Pracujesz w Grudziądzu? Nie dotrzesz autobusem z Chełmna. W drugą stronę też brak kursów

Grudziądzanie też zadają sobie podobne. - Chciałem się wybrać w walentynki do Chełmna, nie będę miał czym - ubolewa grudziądzanin. - Jak można podawać takie informacje do publicznej wiadomości na dwa dni przed likwidacją kursów? Przewoźnik jest niepoważny!

O której połączenia chodzi?

Od 1 lutego zlikwidowano połączenia na trasie: Grudziądz - Chełmno o godz. 5:40, Chełmno - Grudziądz o godz. 6:50, Grudziądz - Chełmno o godz. 9, Chełmno - Grudziądz o godz. 12, Grudziądz - Chełmno o godz. 12:50, Chełmno - Grudziądz o godz. 14:10, Grudziądz - Chełmno o godz. 15:30, Chełmno - Grudziądz o godz. 16:50.

Mieszkańcy Brzozowa nie chcą sąsiadować z masztem telefonii

Przewoźnicy mają zazwyczaj jedno uzasadnienie - szukają oszczędności i likwidują lub zawieszają połączenia, które są nieopłacalne. Temat usuwania połączeń autobusowych na kilku trasach nie jest nowy. Już we wrześniu pojawiły się pierwsze problemy. Były burmistrz i starosta podjęli rozmowy z przewoźnikiem - Arrivą, a ten tak właśnie uzasadniał podjęte kroki.
Dla starosty usunięcie kursów, tym razem do i z Grudziądza, jest nieporozumieniem.

- Kuriozalne jest prawo - mówi Zdzisław Gamański. - Od 1 lutego wycofują autobusy, a my dowiadujemy się z prasy i portalu społecznościowego. Gdybyśmy wiedzieli o tym wcześniej, moglibyśmy rozmawiać z przewoźnikiem o wsparciu finansowym, szukalibyśmy jakiegoś rozwiązania, aby utrzymać te kursy. Teraz zostajemy postawieni przed faktem.
Starosta zdradza, że prowadzi rozmowy z przewoźnikiem ze Świecia, spotka się z nim w poniedziałek. Na spotkaniu tym będzie również obecny burmistrz Chełmna.

- Może on przejmie te kursy, ale licencje - jeśli chodzi o komunikację pomiędzy miastami - poza powiatem, wydaje marszałek województwa, a nie ja - wyjaśnia starosta. - Ja mogę wydawać tylko dla przewoźników obsługujących trasy wewnątrz powiatu chełmińskiego. Mam nadzieję, że jak na naszym rynku pojawi się konkurencja to sytuacja się unormuje i w końcu będzie normalnie.
W Urzędzie Miasta Chełmna też ubolewają, że żaden marketingowiec z PKS-u nie wpadł na pomysł, aby przed podjęciem decyzji o likwidacji połączeń, skontaktować się z samorządowcami.

- Dowiedzieliśmy się o tym temacie od mieszkańców, przewoźnik nie informował nas o planowanych działaniach - podkreśla Piotr Murawski, zastępca burmistrza. - Planujemy podjąć działania wspólnie z powiatem i województwem. Będziemy informować o postępie prac oraz wynikach rozmów.

Starosta wskazuje na jeszcze jeden problem dotyczący transportu.

- Trzeba pomyśleć o przyszłości w kontekście nowego roku szkolnego, do którego musimy się szczególnie przygotować - mówi Zdzisław Gamański. - Prawdopodobnie w szkołach nam podległych zostanie wprowadzona dwuzmianowość. Trzeba do tego dostosować komunikację publiczną, aby młodzież mogła dostać się do szkół.

Wysłaliśmy wczoraj do przewoźnika - PKS Grudziądz Sp. z o.o. zapytanie o to, jakie są powody likwidacji właśnie tych połączeń pomiędzy Chełmnem a Grudziądzem, ale odpowiedzi nie dostaliśmy.

Do tematu wrócimy.