- Akcja trwała godzinę i 43 minut. Gasić ogień próbowali pracownicy odlewni, jednak z uwagi na ogromne zagęszczenie dymu, nie zdziałaliby wiele. Na ratunek pojechały dwa zastępy czyli 8 ratowników, którzy musieli założyć aparaty choroniące drogi odeechowe - wyjaśnia asp. Andrzej Brudziński.
Ściany pomieszczenia, w którym stoi maszyna do chłodzenia gotowych odlewów, wyłożone są izolacją, która się zapaliła. Gdyby ogień zajął kolejne ściany, byłoby źle. Udało się ugasić ogień i oddymić pomieszczenie.
Przeczytaj także: Pożar w bydgoskim Zachemie. Ogień pojawił się w nocy
Szybko zjawili się właściciele odlewni, którzy oszacują straty. Byłyby znaczenie większe, gdyby nie ugaszono w porę ognia. Na szczęście nikt z powodu pożaru nie ucierpiał.
Przyczyny zapalenia się izolacji nie są znane.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Prywatne nagranie Sary James wyciska łzy z oczu. Oddała hołd ukochanej babci
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie