MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat inowrocławski. Władze powiatu apelują do mieszkańców o usuwanie z budynków azbestowych elementów.

Dominik Fijałkowski
Dominik Fijałkowski
Azbest pokrywający jeszcze wiele dachów i elewacji budynków w powiecie inowrocławskim jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia. Nie wolno go jednak usuwać na własną rękę
Azbest pokrywający jeszcze wiele dachów i elewacji budynków w powiecie inowrocławskim jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia. Nie wolno go jednak usuwać na własną rękę Archiwum GP
- Mimo że azbest jest dość trwały, to nie jest odporny na działanie czynników atmosferycznych. Pokrycia i elewacje z eternitu kruszą się z czasem, a do środowiska dostaje się coraz więcej niebezpiecznych dla zdrowia włókien - informuje Janusz Królikowski, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Inowrocławiu.

Zobacz wideo: Nowa jadłodzielnia WSG w Bydgoszczy

Jak przypominają powiatowe służby prasowe, tani, lekki, trwały i odporny na ogień azbest jeszcze kilkadziesiąt lat temu był stosowany powszechnie w wielu wyrobach. Między innymi produkowano z niego płyty azbestowo-cementowych, którymi pokrywano dachy i elewacje budynków, także tych mieszkalnych. Okazało się jednak, że wdychanie azbestu, a właściwie jego pyłu, jest bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia. Powoduje chorobę zwaną azbestozą.

Przypomina o tym radny powiatowy, lek. med. Wojciech Klimaszewski: - Najbardziej szkodliwy jest właśnie drobny pył azbestowy, który dostaje się w najgłębsze partie płuc. Te drobiny jakby wbijają się w tkankę płucną i doprowadzają do jej zwłóknienia.

Niebezpieczne azbestowe włókna przyczyną nowotworów

Azbest przyczynia się do zapadania na choroby nowotworowe. Doktor Klimaszewski zauważa, że przykładem choroby nowotworowej wywoływanej przez azbest jest międzybłoniak opłucnej. To bardzo rzadki nowotwór, ale też i bardzo niebezpieczny, bo szkodliwe działanie azbestu ujawnia się bardzo często po wielu latach.

W związku z niebezpieczeństwem jakie niesie za sobą azbest, władze powiatu inowrocławskiego apelują do mieszkańców o usuwanie pokryć dachów i elewacji wykonanych w tej technologii, mimo że wydają się one być jeszcze w dobrym stanie.

Janusz Królikowski, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Inowrocławiu, zwraca uwagę, że azbest faktycznie jest dość trwały. Nie oznacza to, że jest on całkowicie odporny na działanie czynników atmosferycznych. Azbestowe pokrycia dachów i elewacji z czasem zaczynają się kruszyć i wydzielać niebezpieczne dla naszego zdrowia włókna.

Okazuje się, że okres oddziaływania włókien azbestowych, a także rozwoju samych chorób, jest długi. Szkodliwe działanie może ujawnić się nawet po 20-30 latach od momentu narażenia organizmu na wdychanie włókien.

Władze powiatu zwracają mieszkańcom uwagę na fakt, że wyrobów azbestowych nie można usuwać samodzielnie. Najwięcej niebezpiecznego dla zdrowia pyłu powstaje właśnie w momencie demontażu.

Demontaż azbestowych elementów tylko poprzez specjalistyczną firmę

- Osoby planujące usunąć wyroby zawierające azbest ze swojej nieruchomości, powinny zgłosić się do swojego urzędu miasta lub gminy i złożyć tam stosowny wniosek. Demontażem i wywozem elementów zajmie się specjalistyczna firma, wybrana w przetargu - słyszymy w starostwie.

Środki na usuwanie azbestu gminy pozyskują z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w ramach ogólnopolskiego programu finansowania usuwania wyrobów zawierających azbest.

Trwa głosowanie...

Czy pijani kierowcy powinni mieć zabierane dożywotnio prawo jazdy?

Stop pijanym kierowcom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska