Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat aleksandrowski. Mleko, drugie śniadanie, obiad, czyli posiłek w szkole

Jadwiga Aleksandrowicz
Drugie śniadanie w Zespole Szkół w Stawkach. Korzysta z niego garstka uczniów, wśród nich Mateusz Ochociński (na zdjęciu). Szkoła chce to zmienić organizując zbiórki pieniędzy.
Drugie śniadanie w Zespole Szkół w Stawkach. Korzysta z niego garstka uczniów, wśród nich Mateusz Ochociński (na zdjęciu). Szkoła chce to zmienić organizując zbiórki pieniędzy.
Pedagodzy alarmują: wciąż zbyt dużo dzieci idzie do szkoły głodnych. Sprawdziliśmy, jak radzą sobie z tym problemem niektóre wiejskie szkoły .

Szklanka mleka dla każdego ucznia w szkole podstawowej to standard, bo wynika z rządowego programu.
- Uczniowie mieli do wyboru mleko białe lub smakowe. Wybrali smakowe, które jest droższe, więc wydajemy je 3 razy w tygodniu - tłumaczy Małgorzata Wdowczyk, dyrektorka Zespołu Szkół w Stawkach (gm. Aleksandrów Kujawski). Poza tym w szkole przygotowuje się drugie śniadanie dla dzieci z rodzin, korzystających ze wsparcia Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Korzysta z nich zaledwie siedemnaścioro uczniów.
- To kropla w porównaniu z liczbą prawie czterystu uczniów w naszym zespole - nie ukrywa dyrektorka. Dziwi się, że bieda coraz większa, a lista dzieci, przekazana z GOPS, którym trzeba pomóc dożywianiem, maleje. - Od pewnego czasu rodzice mogą pobierać pieniądze z GOPS na dożywianie dzieci. Wielu pobiera. Ale czy robią za to dziecku drugie śniadanie? - zastanawia się. - Widzimy, jak dożywiane dzieci dzielą się bułką z kolegą czy koleżanką.
W tej szkole powstaje koło "Caritas“. Jest jeszcze nie zarejestrowane, ale już zbiera datki na dożywianie większej liczby dzieci.
Lepiej wygląda sytuacja w Zespole Szkół w Konecku. Wszyscy uczniowie '“podstawówki“dostają mleko białe. Gimnazjaliści mogą skorzystać z niego na życzenie. Za to aż 109 uczniów je obiady. Trzeba jednak za nie zapłacić. (3,50 zł). Nie płacą tylko uczniowie objęci opieką GOPS.
- Korzystamy z cateringu. Obiady przygotowuje miejscowa restauracja "U prezesa“ - tłumaczy dyr. Dariusz Wochna. - Zabiegaliśmy o wejście do programu dożywiania owocami i warzywami, ale nic z tego nie wyszło. Szkoda.
- Córka chodzi do Zespołu Szkół w Zbrachlinie. Cieszę się, że dostaje mleko w szkole, ale niecodziennie. Bywa, że jednego dnia przynosi sześć, siedem kartoników. To małe dziecko, ma dość do dźwigania książek, a tu jeszcze tyle mleka - denerwuje się jedna z mam, która zatelefonowała oburzona do redakcji z gm. Waganiec.
- To chyba jakieś nieporozumienie. Uczniowie otrzymują mleko codziennie. Może ci, którzy nie lubią mleka, oddają je koleżance? - zastanawia się Krystyna Markowska, sekretarz szkoły. Tu także z porcji białego mleka korzystają bezpłatnie wszyscy uczniowie szkoły podstawowej, a gimnazjaliści płacą po 20 groszy za kartonik. Poza tym podopieczni GOPS korzystają z drugiego śniadania.
Codziennie mleko dostaje wszystkich 53 uczniów Szkoły Podstawowej w Łowiczku (gm. Bądkowo), a w okresie jesienno zimowym także gorącą herbatę. Ośmioro dzieci korzysta tu z drugiego śniadania, finansowanego przez GOPS.
Zapowiadana akcja dożywiania dzieci owocami i warzywami nie wypaliła. Dostawcy nie godzili się na zaproponowane przez agendy rządowe zbyt niskie ceny.
- Mimo to złożyliśmy wniosek o takie dożywianie w drugim półroczu. Może coś się ruszy w tej sprawie? - ma nadzieję dyr. Małgorzata Wdowczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska