Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posprzątają po wichurze w Lasku Miejskim w Chojnicach

Maria Eichler
Jarosław Rekowski mówi, że jest jeszcze czas na zastanowienie się, jakie drzewa zostaną posadzone w Lasku Miejskim.
Jarosław Rekowski mówi, że jest jeszcze czas na zastanowienie się, jakie drzewa zostaną posadzone w Lasku Miejskim. Maria Eichler
Sierpniowa nawałnica wyrządziła szkody także w Lasku Miejskim. Teraz wszystko trzeba doprowadzić do ładu. Trochę to potrwa.

Lasek Miejski dźwiga się po nawałnicy. A raczej dopiero to nastąpi, bo została już podpisana umowa z firmą, która ma tu zrobić generalne porządki po wichurze. - Ucierpiało ok. 10 proc. lasku - mówi Jarosław Rekowski, dyrektor wydziału komunalnego w ratuszu.
Firma będzie sprzątać nie tylko sam lasek, ale także teren przyległy - dojście pod Okręgową Spółdzielnię Mleczarską i w kierunku ul. Rzepakowej. Chodzi o udrożnienie przejścia, a potem nastąpią prace w głębi lasku.

I tu ważna informacja - zainteresowani mogą się ustawiać w kolejce po drewno - opałowe i konstrukcyjne. Będzie ono zmagazynowane w poszczególnych częściach lasku, skąd będzie można je pobrać. Materiał nie będzie rozdrabniany, więc trzeba się liczyć z przewożeniem dużych partii drewna. Metr sześc. ma kosztować 100 zł.

Usunięcie szkód po nawałnicy to jedno, ale potem trzeba będzie wykarczować teren i posadzić nowe drzewa. - To będzie na nas czekać, gdy uporamy się z pracami porządkowymi - podkreśla Rekowski. - Te potrwają do końca lutego. Mamy czas na zastanowienie się, jakie drzewa chcemy posadzić, bo w przyszłym roku kończy się ważność operatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska