Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd w Radomiu skazał mieszkańca gminy Skaryszew na 8 lat więzienia za gwałt na 2-miesięcznej córce

POK
We wtorek zapadł wyrok w jednej z najbardziej bulwersujących w ostatnich latach spraw w regionie radomskim.

25-letni Krystian K. został zatrzymany i aresztowany 5 października 2014 roku. Prokuratura Rejonowa Radom Zachód przedstawiła mu zarzut molestowania seksualnego dwumiesięcznej córki, za co groziło od 2 do 12 lat pozbawienia wolności, znęcania fizycznego i psychicznego nad żoną, a także znęcania się psychicznego nad małoletnimi córkami. Ten czyn zagrożony był karą od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

Proces za zamkniętymi drzwiami

Śledztwo zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Radomiu. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, prokuratura żądała dla podejrzanego kary 8 lat pozbawienia wolności oraz zakazania mu przez 10 lat kontaktowania się z młodszą córką. Ona sama trafiła do rodziny zastępczej, a jej siostra pod opiekę rodziny.

Wyrok zapadł we wtorek. Na jego ogłoszeniu nie było ani oskarżonego, ani jego obrońcy. Była natomiast żona Krystiana K. Słysząc, że został on skazany na karę 8 lat pozbawienia wolności usiadła z wrażenia na ławce i zaczęła płakać w przekonaniu, że jest to kara bardzo surowa. Wcześniej, będąc w czasie toczącego się postępowania poszkodowaną nie przyznawała się do tego, że mąż ją bił, a widziane przez świadków obrażenia jej głowy i zasinienia oczu tłumaczyła upadkiem czy uderzeniem w drzwi.

Zobacz też: Pedofil wychodzi na wolność, zakład karny informuje o tym policję listem. (TVN24 /x-news)

Dziewczynka urodziła się w małej miejscowości pod Radomiem. Mieszkała tam razem z rodzicami oraz starszą o dwa lata siostrą. Ponieważ matka nie zgłosiła się z nią na badania kontrolne, wysłano tam pielęgniarkę środowiskową. Kobieta widząc rany na ciele pięciotygodniowej dziewczynki, natychmiast powiadomiła ośrodek pomocy społecznej, który wysłał tam pracownika socjalnego.

Pracownik był wstrząśnięty tym co ujrzał, gdy matka rozwinęła dziecko z pieluchy. Na ciele dziewczynki widoczne były opuchnięcia i zasinienia.

Zdenerwowani rodzice początkowo nie chcieli, by od razu zobaczył ją lekarz, zgodzili się na to po długich namowach. Lekarz w przychodni skierował dziewczynkę do szpitala. Rodzice nie zgadzali się na to, dziewczynkę przewieziono na badania po interwencji policji. Musiała ona uspokajać jej agresywnego ojca, Krystiana K.

Ojciec oskarżony o gwałt na córeczce

Na oddziale chirurgii dziecięcej Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu lekarze stwierdzili u dziecka obrażenia wskazujące na to, że zostało ono wykorzystane seksualnie.

5 października 2014 roku 25-letni Krystian K. został zatrzymany i aresztowany. Prokuratura Rejonowa Radom Zachód przedstawiła mu zarzut molestowania seksualnego dwumiesięcznej córki, za co groziło od 2 do 12 lat pozbawienia wolności, znęcania fizycznego i psychicznego nad żoną, a także znęcania się psychicznego nad małoletnimi córkami. Ten czyn zagrożony był karą od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, prokuratura żądała dla podejrzanego kary 8 lat pozbawienia wolności oraz zakazania mu przez 10 lat kontaktowania się z młodszą córką. Ona sama po wyjściu ze szpitala trafiła do rodziny zastępczej, a jej siostra pod opiekę rodziny.

Szokująca reakcja żony

Wyrok zapadł we wtorek. Na jego ogłoszeniu nie było ani oskarżonego, ani jego obrońcy. Była natomiast żona Krystiana K. Słysząc, że został on skazany na karę 8 lat pozbawienia wolności usiadła z wrażenia na ławce i zaczęła płakać w przekonaniu, że jest to kara bardzo surowa. Wcześniej, będąc w czasie toczącego się postępowania poszkodowaną nie przyznawała się do tego, że mąż ją bił, a widziane przez świadków obrażenia jej głowy i zasinienia oczu tłumaczyła upadkiem czy uderzeniem w drzwi.

Sędzia Iwona Wiraszka, mówiąc o sprawie, używała określenia „drastyczna”.

- To nie była oczywista sprawa, bo nie było bezpośrednich dowodów, ale w trakcie postępowania udało się zgromadzić szereg materiałów i poszlak wskazujących na oskarżonego jako na sprawcę - uzasadniała wyrok.

Zdaniem sądu podejrzenia budziło zwłaszcza zachowanie Krystiana K., który starał się uniemożliwić przeprowadzenie badań córki, a pytany podczas procesu, w jaki sposób mogło dojść do powstania u niej obrażeń narządów intymnych odmówił składania wyjaśnień.

Opinie biegłych były jednoznaczne

Sąd zwrócił też uwagę na fakt, że tylko on i jego żona sprawowali opiekę nad 2-miesięczną dziewczynką.

- Dwie opinie biegłych jednoznacznie mówiły o tym, że obrażenia nie mogły powstać na skutek choroby czy upadku, a na skutek działania innej osoby - podkreślała sędzia.

Przyznała także, że za zarzucane przestępstwo kodeks przewiduje nawet 12 lat więzienia, jednak sąd wymierzył niższą karę mając na uwadze, że dziewczynka była zbyt mała, by pamiętać to co zaszło i historia nie pozostawi u niej na szczęście urazu psychicznego.

- Gdyby dziecko było starsze, rozważalibyśmy wyższą karę - zaznaczyła sędzia.

Zakaz kontaktowania się z dzieckiem

Na wymiar kary wpływ miał również to, że była ona sądzona jeszcze według starych przepisów, które od 1 lipca tego roku uległy zaostrzeniu.

Oprócz wymierzenia kary więzienia sąd zakazał także Krystianowi K. kontaktowania się przez 10 lat z młodszą córką. Ze względu na długoletnią kare wiezienia nie będzie on musiał natomiast ponosić kosztów sądowych. Na poczet kary zaliczono mu także roczny pobyt w areszcie. Wyrok, który zapadł we wtorek przed radomskim sądem jest nieprawomocny. Strony mogą złożyć od niego apelację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sąd w Radomiu skazał mieszkańca gminy Skaryszew na 8 lat więzienia za gwałt na 2-miesięcznej córce - Echo Dnia Radomskie

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska