MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz awansowała do Speedway Ekstraligi! [zdjęcia]

(STYK), (MAZ)
Po meczu w Grudziądzu poloniści cieszyli się z dobrego wyniku razem z kibicami
Po meczu w Grudziądzu poloniści cieszyli się z dobrego wyniku razem z kibicami fot. Andrzej Muszyński
Bardzo zacięty był mecz GTŻ Grudziądz i Polonii Bydgoszcz. Potyczka ta ostatecznie zakończyła się remisem.

Na 4 mecze przed końcem rundy finałowej do świętowania awansu Polonii Bydgoszcz brakowało 3 punktów. Dziś udało się jej zdobyć dwa - jeden za zremisowany mecz oraz bonusa za zwycięstwo w dwumeczu.

Tuż po meczu szampany przygotowane na świętowanie ewentualnego zwycięstwa w derby, trzeba było zapakować z powrotem do samochodu. Kilkadziesiąt minut później nadeszły jednak znakomite dla Polonii wieści z Gniezna, gdzie Start podejmował Lotos. Przez większą część spotkania prowadzili gospodarze. Ale potem ciśnienia nie wytrzymał Kacper Gomólski, który został wykluczony do końca zawodów. Inicjatywę przejęli goście (zwłaszcza Darcy Ward). Gdańszczanie wygrali, zdobyli bonus i przekreślili szanse Startu na dogonienie Polonii w tabeli. Na tym się nie skończyło - gospodarze złożyli protest dotyczący silnika i gaźnika w motocyklu Warda. Sędzia uznał jednak, że protest został złożony zbyt późno i nie zostanie rozpatrzony.

- Odetchnęliśmy z ulgą - cieszył się Jerzy Kanclerz. Dobre wieści do dyrektora sportowego Polonii dotarły w drodze powrotnej z Grudziądza. - Wszyscy niesamowicie się cieszymy. Już myśleliśmy, że ten derbowy remis nic nam nie da. A jednak okazał się bardzo szczęśliwy. Dobrze, że stało się to już w teraz. Mamy przecież trochę kłopotów; nie startuje Denis Gizatullin, kontuzjowany jest Mikołaj Curyło, a w Grudziądzu mocno poobijał się Grzegorz Walasek. Gdyby jego upadek zakończył się kontuzją, mielibyśmy spore problemy w kolejnych meczach. Zwłaszcza, że Lotos udowodnił, że może wygrywać wszędzie.

ZAPIS RELACJI NA ŻYWO MECZU GTŻ - POLONIA

Dzisiejszy mecz w Grudziądzu od początku był bardzo wyrównany. Bydgoszczanie prowadzili 4:2 po pierwszej gonitwie, ale niespodziewanie w czwartym wyścigu Buczkowski wspólnie z Lampkowskim przyjechali przed Emilem Sajfutdinowem i GTŻ odrobił straty.

Później Polonii udało się wysforować na dwupunktowe prowadzenie. Niestety w jednym z wyścigów bydgoska drużyna straciła Grzegorza Walaska, który po upadku w swoim czwartym starcie był zdaniem lekarzy zdolny do jazdy, ale w 14. biegu się już nie pojawił. Na szczęście dla bydgoszczan cenne dwa "oczka" zdobył Robert Kościecha i przed ostatnim biegiem był remis, po 42.

Bohaterem ostatniej gonitwy był znów Buczkowski, który przywiózł za swoimi plecami Sajfutdinowa i Gapińskiego.

GTŻ Grudziądz - Polonia Bydgoszcz 45:45
GTŻ: 9. Davey Watt - 9 (2,2,3,2,0), 10. David Rudd - 1 (0,1,-,-), 11. Tomasz Chrzanowski - 7+2 (1*,0,1*,2,3), 12. Patrick Hougaard - 8+1(2,2,2,1*,1), 13. Krzysztof Buczkowski - 13+1 (2*,3,2,3,3), 14. Mateusz Lampkowski - 4+1 (1*,3,-,0,w), 15. Andriej Kudriaszow - 3 (2,w,t,1).
POLONIA: 1. Tomasz Gapiński - 11+1 (1,3,3,3,3,1*), 2. Robert Kościecha - 9 (3,1,1,2,2), 3. Grzegorz Walasek - 7(3,2,2,w,-), 4. Karol Jóżwik - 0 (-,-,-,0), 5. Emil Sajfutdinow - 12 (1,3,3,3,2), 6. Szymon Woźniak - 4 (3,0,d,0,1), 7. Damian Adamczak - 2 (0,0,1,1,0).

Szczegółowa relacja w poniedziałkowej "Gazecie Pomorskiej" .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska