Pogoda w Kujawsko-Pomorskiem. Boże Narodzenie nie będzie przyprószone śniegiem

- Wzrastające ciśnienie powinno zapewnić do końca tygodnia bezopadową i trochę chłodniejszą niż dotąd aurę. Uczucie chłodu może potęgować w sobotę i niedzielę mocniejszy wiatr – prognozuje bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.

W poniedziałek 18 grudnia z zachodu dotrą nad region pierwsze zwiastuny zmieniającej się aury, a sprawcą będzie aktywny niż.

Zapewne w środę 20 grudnia na barometrach zobaczymy szybki spadek ciśnienia do poniżej 1000 hPa, zaś na termometrach wysokie jak na tę porę roku temperatury (7-9 st. C), a za oknem nasilający się wiatr i opady deszczu.

To także zapowiedź zbliżającego się prądu strumieniowego (tzw. polar jet), który przez kilka dni będzie kierował w naszą stronę wilgotne masy powietrza polarnomorskiego znad Atlantyku.

- Zwracam uwagę na silne porywy wiatru, które w naszym regionie mogą osiągać 80 i więcej kilometrów na godzinę! - przestrzega Bogdan Bąk.

Pogoda zacznie poprawiać się w następny piątek 22 grudnia. Wiatr stopniowo osłabnie, opady opuszczą region.

A jak na Kujawach i Pomorzu zapowiadają się święta?

- Oczekiwania ludzi są proste: Śnieg ma pojawić się najpóźniej w wigilijną noc i ma leżeć co najmniej do końca ferii zimowych. Ale jak to bywa z życzeniami, te nie zawsze się spełniają – stwierdza synoptyk.

Dla przypomnienia wskazuje na ostatni sylwester i Nowy Rok... W pierwszym z tych dni termometry pokazały prawie 15 stopni Celsjusza, a w drugim o stopień więcej!

- Dyskusja i rozważanie różnych scenariuszy pogodowych na okres świąt to nie tylko nasza polska specjalność. W innych krajach też naukowcy przedstawiają swoje prognozy, ale zawsze szuka się takich argumentów, które dają nadzieję na białe święta. Niestety, zapowiada się pogodna, ale wcale niezimowa aura. Śnieg powinien być tradycyjnie w górach, a także na wschodzie kraju – dodaje Bogdan Bąk.

Według zapowiedzi naszego rozmówcy – w Wigilię (niedziela 24 bm.) maksymalna temperatura sięgnie 5-6 stopni Celsjusza, w pierwszy dzień świąt 7-8, w drugi 4-5.