Amerykańscy żołnierze z Nowej Dęby z wizytą w szkole w Chmielowie. Przyjechali najnowszymi maszynami! Zobaczcie zdjęcia

Żołnierze US Army gościli w szkole w Chmielowie na zaproszenie dyrektora szkoły Mariusza Kopra, a przyjechali dwoma nowoczesnymi "lekkimi pojazdami taktycznymi" - Joint Light Tactical Vehicle (JLTV) produkowanymi przez amerykański koncern Oshkosh Defense. To najnowocześniejsze pojazdy tego typu, które zastępują kultowe, ale przestarzałe Hummery (Humvee HMMWV (high-mobility multipurpose wheeled vehicle, wielozadaniowy pojazd kołowy o wysokiej mobilności).

Dzieci z wypiekami na twarzach wchodziły do pojazdów, "testowały" kierownicę i przyciski na desce rozdzielczej. Amerykanie poczęstowali też uczniów cukierkami oraz amerykańskimi nutridrinkami i typowo amerykańskimi napojami, na czele z Fantą i Coca-Colą.

Później, podczas spotkania w małej sali gimnastycznej, miała miejsce krótka lekcja języka angielskiego. Uczniowie bez większego problemu tłumaczyli nazwy elementów wyposażenia żołnierzy lub sprzętu, jakim się posługują. Wiedzieli, co to helmet, tank, uniform, boots. W konwersacji pomagała Alicja Skelly, tłumacz US Army. Był też czas na pytania, a te dotyczyły między innymi tego, który kraj jest lepszy - USA, czy Polska, kto najlepszym piłkarzem - Messi, czy Ronaldo, czy żołnierze lubią swoją pracę, czy podoba im się w Polsce, czy byli na wojnie.

Sierżant Gilbert Briceno pokazał uczniom i przedszkolakom próżniowo pakowane pakiety żywnościowe, jakie amerykańscy żołnierze mają do dyspozycji podczas działań wojennych, misji pokojowych lub ćwiczeń prowadzonych z dala od miejsca zakwaterowania. To specjalne, wysokokaloryczne zestawy różnych dań, które... same się odgrzewają.

Na zakończenie spotkania zorganizowano mecz koszykówki, w którym żołnierze US Army zmierzyli się z uczniami Szkoły Podstawowej w Chmielowie. Było dużo ciekawych zagrań z obu stron, ale ostatecznie wygrali żołnierze, których macierzysta jednostka stacjonuje w stanie Kolorado.