PKS zawiesza od 1 października kursy autobusów. Pasażerowie protestują

Mieszkańcy Kotomierza mogą do Bydgoszczy dojechać pociągiem, w piątek jeszcze autobusem, PKS oraz busami firmy FRBus. Pociągiem jedzie się najszybciej, tylko 20 minut, ale w rozkładzie jazdy pociągów nie ma wiele. Przyjęło się więc, że najlepiej, choć dłużej (40-45 minut) jeździ się do szkoły czy do pracy autobusem.

- Nie bez znaczenia są i ceny biletów miesięcznych - mówi Patrycja z Wudzynka. - W PKS kosztuje 51 zł, FRBus woła o 114 zł, a PKP chce 80 zł.

Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo[/a]

Patrycja ma jeszcze jeden problem: musi wybrać godzinę wyjazdu z Kotomierza. Rzecz w tym, że autobusy obu przewoźników kursują w różnym czasie. - Przecież nie jeżdżą stadami. Wyjeżdżałam z Kotomierza PKS-em o godz. 6,30. Ale w poniedziałek już tego kursu nie będzie, więc mam do wyboru FRBus po godz. 7, ale tym na godz. 8 do szkoły nie zdążę. Będę więc musiała wyjeżdżać z Kotomierza o godz. 6,09. 21 minut szybciej niż dotąd. ..

Z rozkładu jazdy PKS „wyskakuje” 9 kursów. FRBus ma ich 14. Nie jest aż tak źle, ale to droższy przewoźnik.

PKS chwali pani Karolina z Kotomierza: - Jeżdżę z dwójką dzieci autobusami PKS bardzo często. Jeśli PKS zlikwiduje kursy, to utrudni nam dojazd do bydgoskich lekarzy. Takich mam jadących z wózkami do miasta jest więcej. Piszę w imieniu własnym jak i znajomych mam...

Próbowaliśmy wczoraj skontaktować się z dyrektorem PKS Bydgoszcz. Postaramy się rozmawiać dzisiaj. Jesteśmy też umówieni na spotkanie z właścicielem firmy FRBus. Dowiedzieliśmy się, że jest za mało podróżnych dla dwóch przewoźników.

Czy po zawieszeniu kursów PKS, drugi przewoźnik, czyli FRBus zmieni godziny odjazdu swych autobusów z Kotomierza?