Kara może sięgać nawet kilkuset złotych.
Winowajca może kary uniknąć, jeśli złoży tzw. czynny żal. Jest to pisemne przyznanie się do winy podatnika, który złożył po terminie zeznanie.
Nie zawsze jednak czynny żal chroni podatnika przed konsekwencjami. Nie jest on bowiem nic wart, jeżeli zostanie złożony w czasie, gdy fiskus już wiedział o popełnieniu wykroczenia lub przestępstwa podatkowego.
Ostatnio pojawiły się głosy (informowała o nich wczorajsza „Gazeta Prawna”), że organy podatkowe nie przyjmują pism z powołaniem się na czynny żal, bo wiedzą o przekroczeniu terminu. Jest to niedopuszczalne.
- W naszym województwie nie odnotowalismy takich przypadków. Wszystkie pisma są rozpatrywane. Oczywiście muszą spełniać wymogi wynikające z przepisów - informuje Maciej Cichański, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Bydgoszczy.
(E.B-K)
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje
- Ewa Gawryluk wzięła ślub przed sześćdziesiątką! Ukrywała męża przed mediami
- Zawadzka ostatecznie skazana za oszustwa podatkowe! Mamy wyrok! Musi słono zapłacić
- Wszyscy mówią o nieobecności Rodowicz w Opolu. Zapendowska wreszcie zabrała głos