MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PiS po wyborach: jedziemy windą do góry!

(Lau.)
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości wygrał na Podkarpaciu wybory uzupełniające do Senatu.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości wygrał na Podkarpaciu wybory uzupełniające do Senatu. logo PiS
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości wygrał na Podkarpaciu wybory uzupełniające do Senatu. Czy to kolejny dowód na to, że partia Jarosława Kaczyńskiego kroczy po władzę w kraju?

Zwycięstwo było oczekiwane, nie zakładaliśmy, że nasz kandydat otrzyma ponad 60 proc. głosów - nie kryje satysfakcji eurodeputowany Ryszard Czarnecki z PiS. - Wynik świadczy o tym, że pękła historyczna bariera poparcia. Dwa lata temu nasz kandydat w tym samym okręgu uzyskał 49 proc. poparcia, a w 2008 roku kilka procent mniej. Jedziemy windą w górę! Skoro mamy 60-procentowy wynik na Podkarpaciu, to znaczy, że w kraju popiera nas 50 proc. wyborców. A to szansa na samodzielne rządy. Wynik jest bardzo dobry, ale czeka nas jeszcze ciężka praca.

Przeczytaj także: Wybory na Podkarpaciu. Zdzisław Pupa został wybrany senatorem

- Podkarpacie jest regionem bliższym Prawu i Sprawiedliwości niż Platformie Obywatelskiej - przypomina Andrzej Celiński, przewodniczący Partii Demokratycznej. - Sukcesy opcji bardziej otwartej, liberalnej, demokratycznej czy socjaldemokratycznej są tam wątpliwe. Z punktu widzenia wizerunkowego dla PO jest to bardzo niedobra wiadomość. Sześć lat temu bardzo wielu Polaków poparło PO, ponieważ obawiali się rządów Kaczyńskiego, Macierewicza i Ziobry, którzy prawo i państwo zaprzęgają do rydwanu swojej partii politycznej, a to z demokracją ma niewiele wspólnego. I po kilku latach okazało się, że PO nie potrafiła zbudować fundamentu dla poparcia społecznego. Nie stworzyli wizji kraju, polityki, która porwałaby przynajmniej jakąś część Polaków. Wiem, jaka jest koncepcja Polski Kaczyńskiego, PSL-u, Samoobrony - one są różne - ale nie wiem, jaką koncepcję Polski ma Platforma Obywatelska. Oni bardzo lubią dzielić się stanowiskami, łupami, lubią fantastyczne zegarki i świetne włoskie garnitury, pokazują się jako światowi ludzie, ale czy oni wiedzą, jakiej innej Polski chcą niż Jarosław Kaczyński? Ja tego nie wiem.

Więcej wartościowych tekstów na www.pomorska.pl/premium
Eurodeputowany Tadeusz Cymański (Solidarna Polska) podkreśla, że ich kandydat mógłby uzyskać lepszy wynik, gdyby nie został w nieczysty sposób zaatakowany. - Kolejny raz pokazujemy, że mamy możliwość przekroczenia 5-procentowego progu w wyborach. Choć zakładaliśmy, że na Podkarpaciu dostaniemy większe poparcie - dodaje Tadeusz Cymański.

- Wygrana PiS-u na Podkarpaciu była oczekiwana - komentuje prof. Roman Bäcker, politolog z UMK w Toruniu. - Na tzw. ścianie wschodniej PiS wygrywał praktycznie wszystkie wybory - dlatego nie ma tu niespodzianki. Bardzo słaby wynik PO świadczy o tym, że ta partia traci swoje znaczenie. Mamy też dość dobry wynik Solidarnej Polski, który daje szanse na to, by w oczach opinii publicznej, partia ta mogła przekroczyć zaczarowany próg pięciu procent i miałaby szansę na dostanie się do Sejmu. Choć to mało prawdopodobne, ponieważ przy tak niskiej frekwencji i specyfice regionu, nawet gdyby Solidarna Polska miała lepszy wynik, to i tak mało co zmienia w sytuacji ogólnopolskiej tego ugrupowania. Te wybory pokazały tendencje, które jeszcze o niczym nie przesądzają.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska