„Byłaś ze mną dziś, chociaż tego nie wiesz. Powietrze gęste, oddycham wspomnieniem. Tak mi brak rozmów nieskończonych. Jakbym sobą nie był. I pustka moim cieniem.” - tak rozpoczyna się utwór „Z rozdartym sercem”, sygnowana przez projekt „Niebiesky”, czyli autora tekstu i wokalistę - Piotra Króla oraz Michała Maciudziuńskiego - kompozytora, producenta i aranżera oraz nauczyciela śpiewu.
Poseł Król pasjonatem muzyki jest od dziecka, a pierwsze teksty zaczął pisać w liceum.
- Później była długa przerwa, zarzuciłem to, choć oczywiście nadal kochałem i kocham muzykę - mówi Król. - Jakiś czas temu wróciłem do pisania tekstów. Kilka razy próbował sfinalizować mój muzyczny projekt, ale zawsze coś stało na przeszkodzie. Wydaje mi się, że po prostu nie wierzyłem w siebie i bałem się reakcji odbiorców.
I choć, jak podkreśla poseł-artysta, nadal nie czuje się pewnie, realizując swoje marzenie sceniczne, to jednak wie, że „Z rozdartym sercem” nie będzie jedyną piosenką, którą nagrał.
Skąd nazwa „Niebiesky”? Odpowiedź jest prosta - to ulubiony kolor wykonawcy. Pierwszy utwór Król zadedykował swoim dzieciom. - Chciałbym, żeby wiedziały, że trzeba spełniać swoje marzenia i nigdy nie jest na to za późno - tłumaczy Piotr Król, który dodaje, że być może jego piosenka skłoni któregoś z odbiorców do powrotu do jakiegoś niezrealizowanego marzenia.
Utwór projektu Niebiesky można znaleźć na kanale zespołu na Youtube. Jak dotąd ma ponad 1300 odsłon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża