Nie wiedział, gdzie się znajduje, nie miał siły, by dmuchnąć w alkomat - podaje TVN24. W samochodzie, pomiędzy kierownicą a schowkiem, stała otwarta butelka po piwie.
Kierowca, 34-letni Jacek K., był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu. Dopiero wezwane na miejsce pogotowie przewiozło pijanego kierowcę do szpitala, gdzie została mu pobrana krew.
Pijany noc spędził w izbie wytrzeźwień. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jan A.P. Kaczmarek nie żyje. By go ratować, córka wyprzedawała majątek
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem