Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieszy chciał wejść na jezdnię? Ten wyrok udowadnia, że sprawa nie jest oczywista

wixad
Sąd umorzył sprawę vloggera, uznając,że czyny kierowcy nie zawierają znamion wykroczenia.
Sąd umorzył sprawę vloggera, uznając,że czyny kierowcy nie zawierają znamion wykroczenia. Mariusz Kapała
Mandaty zostaną unieważnione? Wyrok Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim może do tego doprowadzić. Okazuje się, że policjanci naginali prawo.

Sprawa dotyczy, zawodowego kierowcy i vloggera, Przemysława Przybysza. W swoim filmie na Youtube relacjonuje on sprawę związaną z karą związaną za niezatrzymanie pojazdu w sytuacji, gdy pieszy usiłował wejść na pasy.

Wchodził czy nie wchodził?

Istotą sporu jest wprowadzony w czerwcu przepis będący nowelizacją prawa o ruchu drogowym. Znajdujemy w nim następujący zapis:

Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście.

Problem w tym, że nie do końca wiadomo jakie są kryteria „wchodzenia na przejście”. Przybysz sam został ukarany za złamanie przepisu, ale odmówił przyjęcia mandatu, więc sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim.

Jezdnia, ale która?

We wniosku o ukaranie maja 2023 kierowcy zarzucono, że poruszając się samochodem, wbrew obowiązkowi nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu.

Chodziło o przepis w kodeksie wykroczeń, według którego karze podlega prowadzący pojazd, który „na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, prowadząc pojazd mechaniczny - wbrew obowiązkowi nie ustępuje pierwszeństwa pieszemu.

Problem jednak w tym, że prawa o ruchu drogowym, pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych i wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, ale jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, na której znajduje się wysepka, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne.

Przechodzili przez odrębne pasy

W sprawie starogardzkiej do złamania przepisu nie doszło, piesi każdorazowo korzystali z przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką, a zatem - podobnie, jak w przypadku przejścia dla pieszych wyznaczonego na drodze dwujezdniowej. A więc w myśl kodeksu przechodzili przez odrębne pasy.

Wobec tego sąd umorzył sprawę uznając,że czyny kierowcy nie zawierają znamion wykroczenia.

Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, jeśli starogardzka policja zdecyduje się złożyć zażalenie, sprawa będzie musiał zająć się Sąd Okręgowy w Gdańsku.

"Sąd Rejonowy w Starogardzie Gdańskim postąpił całkowicie zgodnie z moimi przewidywaniami i oczekiwaniami – napisał bloger. - Czyli dokładnie tak, jak wynika to z art. 7 Konstytucji RP, według którego "organy władzy publicznej działają na podstawie prawa i w granicach prawa”, a nie zgodnie z rozpowszechnianymi przez rozmaite media bzdurami sprzecznymi z brzmieniem przepisów ogłoszonych w Dzienniku Ustaw.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska