Pieniądze rozbudzają wyobraźnię. Zwłaszcza przed wyborami

W toruńskim Urzędzie Miasta zapewniają, że zgodnie z regulaminem premie dla pracowników mogą pojawić się dopiero w grudniu. W ostatnich miesiącach ekstra pieniędzy nikt nie otrzymał.

Podobnie rzecz ma się w Urzędzie Miasta w Bydgoszczy. Nie tylko urzędnicy ratusza nie otrzymali premii, ale nie pojawiły się one w instytucjach podległych, np. w Miejskich Wodociągach i Kanalizacji czy Zarządzie Dróg Miejskich.
Podobnie rzecz się ma z urzędnikami magistratów w Inowrocławiu, Grudziądzu czy Brodnicy.
Ale za to tydzień temu otrzymali je pracownicy Urzędu Miasta we Włocławku. - To nie jest sytuacja nadzwyczajna - zapewnia Monika Budzeniusz. - Od lat w połowie listopada - na wniosek dyrektorów wydziałów - premie zostały wypłacone, średnio po ok. 800 złotych.

Sumą po ok. 7 tys. złotych na rękę zarząd województwa nagrodził dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego w Bydgoszczy i w Toruniu. - Ale to jest nagroda za rok ubiegły! - zgodnie podkreślają nagrodzeni.

Tadeusz Kondrusiewicz, dyrektor WORD-u w Bydgoszczy jest nieco zirytowany takim zainteresowaniem mediów przed wyborami. - W moim przypadku od ośmiu lat zarząd województwa właśnie w tym terminie przyznaje lub nie nagrody, ale za rok ubiegły, czyli w tym przypadku 2013. - Po zakończonym bilansie w kwietniu robiony jest audyt firmy, który umożliwia zapoznanie się z wynikami. Dziwne, że ta sprawa poruszona została przed wyborami. Przecież to nic nadzwyczajnego. W minionych latach dostawałem albo połowę tej kwoty, albo w ogóle. Zarząd nie musi się tłumaczyć, dlaczego komuś nagrody nie przyznał. WORD we Włocławku wykazał stratę i tam dyrektor nagrody nie otrzymał.

Dyrektor Kondrusiewicz przypomina, że w 2013 roku WORD miał wynik dodatni, wprowadził ryzykowne, ale jak się okazało skuteczne oprogramowania Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych, które umożliwiały łączenie ze starostwami.

WORD-y pod nadzorem
- Wtedy była u nas każda telewizja, żeby zobaczyć czy ten system zadziała. Zadziałał - podkreśla dyrektor Kondrusiewicz. - Nie wiem, czy docenił to Urząd Marszałkowski? Jako jedyni w Polsce wprowadziliśmy też system przeciwdziałania korupcji.
W tym roku, po zmianach w egzaminach na prawo jazdy, większość WORD-ów miała kłopot ze znalezieniem chętnych. W pierwszym półroczu tego roku taki problem miał m.in. WORD w Toruniu. - Wtedy nie spinaliśmy wyniku, ale teraz jest już lepiej - informuje Marek Staszczyk, dyrektor toruńskiego ośrodka. Nagroda była przyznana za więcej niż dobry wynik finansowy w roku ubiegłym. Ocenia nas zarząd województwa, który ma uchwalę precyzującą warunki przyznawania nagród.

- Roczne nagrody dla dyrektorów jednostek podległych samorządowi województwa (jest ich 80 - przyp. Lau.) są przyznawane na wniosek: rady społecznej w przypadku lecznic bądź dyrektora departamentu sprawującego nadzór merytoryczny nad placówką - w przypadku WORD-ów - przypomina Marek Smoczyk, sekretarz województwa. - Termin ich przyznawania jest więc uzależniony od czasu złożenia wniosku do urzędu. W poprzednich latach nagrody najczęściej wypłacane były także jesienią.