Piechcinianie chcą mieć uniwerek także u siebie

UTW działa przy Miejskim Domu Kultury. Chętnych do uczestniczenia w wykładach, warsztatach i spotkaniach nie brakuje. Wręcz przeciwnie ich liczba stale rośnie.

Także w Piechcinie zebrała się ok. trzydziestoosobowa grupa ludzi, którzy chcieliby mieć taką placówkę na miejscu. Jerzy Kosmalski, przewodniczący Rady Słuchaczy UTW w Barcinie, mówi, że pierwsze rozmowy w tym temacie już się odbyły. Na najbliższym spotkaniu 2 lutego będą dogrywane szczegóły, a filia UTW w Piechcinie oficjalnie może zacząć funkcjonować najpóźniej w kwietniu br.

Członkowie piechcińskiej filii mają mieć dużą autonomię. Jak na razie zakłada się, że wspólne byłby wykłady. Osoby je przygotowujące najpierw spotykałyby się ze słuchaczami w Barcinie, potem w Piechcinie. Sfera warsztatowa może być realizowana wspólnie z Barciniem lub samodzielnie.

Piechcińska filia miałaby swoją "małą" Radę Słuchaczy, jeden z jej członków, stałby się automatycznie członkiem tej barcińskiej. Przedstawiciel z Piechcina zasiadłby także w komisji rewizyjnej.
Członkowie sąsiedniego UTW, tak jak słuchacze z Barcina płaciliby składki, posiadaliby oczywiście własne indeksy a miejscem spotkań będzie piechcińska filia biblioteki.

Warto przypomnieć, że filia powstanie w jubileuszowym roku działalności UTW w Barcinie. 3 marca bowiem na specjalnym spotkaniu w sali Gimnazjum nr 1 słuchacze, przedstawiciele władzy oraz zaproszeni goście - także członkowie zaprzyjaźnionych UTW - będą obchodzić 10 lat istnienia placówki. To, że ona w ogóle istnieje i prężnie działa to wielka zasługa śp. Stanisław Nowika oraz jego żony Anieli.

Na jubileuszowe spotkanie ma być przygotowana monografia UTW, której przygotowanie koordynuje słuchaczka Urszula Trawińska. Wyda ją barcińska biblioteka. Tego dnia wysłuchamy także koncertu zespołu Pro-Arte. W następnych dniach mają być przygotowane wystawy, na których zobaczymy dorobek UTW - rękodzielniczy, origami, malarski i fotograficzny.