MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PGE Ekstraliga: Unia Leszno może stracić Grzegorza Zengotę i stworzyć dream team

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Bracia Pawliccy znowu w jednym klubie? To możliwe w przyszłym roku
Bracia Pawliccy znowu w jednym klubie? To możliwe w przyszłym roku Jarosław Pabijan
To będzie najbardziej polska drużyna w przyszłym sezonie. Oprócz Jarosława Hampela Unia Leszno może ściągnąć także Przemysława Pawlickiego.

Transfer Hampela do Leszna wydaje się przesądzony. Niewielkie są szanse na pozostanie wicemistrza świata w Zielonej Górze. Rozmowy z Get Well Toruń także zostały już zakończone bez pozytywnego finału. Według nieoficjalnych źródeł - Hampel jest zdecydowany na powrót do Leszna, w którym startował w latach 2007 - 2012.

Ale to nie musi być jedyny głośny transfer "Byków". Wciąż możliwy jest powrót do Leszna Przemysława Pawlickiego, który ostatnie lata spędził w Stali Gorzów. Zwolennikiem takiego transferu jest wpływowy w Lesznie Józef Dworakowski, którzy marzy o drużynie wychowanków i leszczynian.

Tomasz Gollob, wychowanek Polonii Bydgoszcz, potem były żużlowiec klubów m.in. z Torunia i Grudziądza. Indywidualny mistrz świata z 2010 roku, najlepszy polski żużlowiec w historii. To on przez lata był jedynym zawodnikiem naszego kraju, który z powodzeniem bił się na arenie międzynarodowej. Kibiców cieszył i zachwycał niesamowitymi akcjami na torze i efektownymi zwycięstwami. Jego niesamowitą karierę zakończył fatalny wypadek na treningu motocrossowym w kwietniu 2017 roku. Teraz wraca do Polonii w nowej roli - dyrektora sportowego bydgoskiego klubu. Zobaczcie nasze archiwalne zdjęcia z Tomaszem Gollobem w roli głównej >>>>

Tomasz Gollob - najlepszy polski żużlowiec w historii! [arch...

W tym wypadku wiele jednak zależy od Grzegorza Zengoty. On ma także kilka ciekawych propozycji m.in. z Falubazu Zielona Góra i Włókniarza Częstochowa. Zwłaszcza powrót do macierzystego klubu mógłby być strzałem w dziesiątkę dla obu stron. Zengota po raz ostatni w Falubazie startował w 2011 roku. Teraz może go przekonać rola jednego z liderów zespołu, który prawdopodobnie przejdzie sporą przebudowę tej zimy.

W takim wypadku w Lesznie zastąpiłby go właśnie starszy z braci Pawlickich. Wiele więc wskazuje, że Unia Leszno w przyszłym roku będzie miała w podstawowym składzie jednego obcokrajowca - Emila Sajfutdinowa, który już odrzucił oferty z Torunia i Grudziądza. Plus młody Australijczyk Brady Kurtz w roli rezerwowego do lat 23 po numerem 8 w składzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska