Jasiczek problemy miał już w pierwszym przejeździe, podczas którego omal nie przewrócił się zaraz po wyjściu z budki startowej. Później próbował nadrobić stracony czas, ale ostatecznie dotarł na metę z 29. czasem. Później wyprzedził go jeszcze jeden z rywali.
W drugim przejeździe Polak zaryzykował, pojechał szybciej i niewiele brakowało, a udałoby mu się poprawić swój rezultat. Niestety, wypadł z trasy tuż przed samą metą - zabrakło mu jednej tyczki.
- Może mógłbym dotrzeć do mety, ale 30. miejsce mnie nie interesuje - skomentował na gorąco Jasiczek w rozmowie z TVP Sport. - Musiałem zaatakować. Przy 30. miejscu może zadowoliłbym babcię, która pogratulowałaby mi tego, że byłem na mecie. Ja jednak chcę więcej - dodał.
Rywalizację slalomistów wygrał Clement Noel. Francuz był dopiero szósty po pierwszym przejeździe, w drugim wykręcił jednak najlepszy czas dnia - 49,79 sekundy i zepchnął na drugą pozycję prowadzącego na półmetku Austriaka Johannesa Strolza. Trzeci był Norweg Sebastian Foss-Solevaag.
Drugi Polak, Paweł Pyjas, nie ukończył pierwszego przejazdu.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat