MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pan Ryszard z Piątkowa szuka współlokatorów

Monika Smól
sxc
Pan Ryszard z Piątkowa (gmina Lisewo) napisał do "Pomorskiej" w nietypowej sprawie. Prosi nas, abyśmy poszukali mu współlokatorów lub osób, które zamienią swoje małe mieszkanko na jego dom.

Pan Ryszard ma 66 lat. Był rolnikiem. Od kilku lat mieszka samotnie w za dużym - jak sam mówi - dla jednej osoby domu.

Odda dorobek życia za opiekę

- Dom budowałem w latach 1968 - 1970 - podkreśla pan Ryszard. - Jestem emerytem, nie mam dzieci, jestem rozwiedziony. Od kilku lat choruję na zapalenie żył głębokich, mialem kłopoty z sercem i dość często trafiam do szpitala. Czuję się coraz słabszy i boję się, ze przy zawrotach głowy mogę kiedyś zasłabnąć i nie otrzymam na czas pomocy. Dlatego nie chcę już dłużej mieszkać sam, z daleka od ludzi.
Pan Ryszard szczerze przyznaje, że chciałby być wśród ludzi albo mieć blisko sąsiadów. Tymczasem ma do nich zdecydowanie zbyt daleko.
- Jeśli ktoś uczciwy zechce u mnie zamieszkać, dać mi opiekę, to podzielę się z tą osobą lub przekażę jej mój dorobek - zapewnia mieszkaniec Piątkowa.
- Jeśli są osoby, które potrzebują dachu nad głową albo takie, które żyją w trudnych warunkach, mogą u mnie znaleźć dom: trzy pokoje, kuchnia, do zrobienia łazienka. Bardzo proszę o pośredniczenie w mojej sprawie i pomoc.
U pana Ryszarda był już pracownik socjalny z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lisewie.

Jest sprawny fizycznie, potrzebuje towarzystwa

- Dom pana Ryszarda stoi dość daleko od sąsiadów - na granicy gmin Lisewo i Stolno, a człowiek ten ma wielką potrzebę bycia wśród ludzi - mówi Teresa Janka, kierownik lisewskiego GOPS-u. - Jest sprawny fizycznie, sam potrafi o siebie zadbać i radzi sobie, umysłowo również jest zdrowy. Jednak myśli o przyszłości. Do nas też napisał list, dlatego wysłałam do niego pracownika. Powiedział, że chciałby mieć lokatorów w domu, ale równie chętnie zamieniłby dom na jakieś malutkie mieszkanie - ale bliżej centrum na przykład Lisewa, ale także niekoniecznie. Teraz my rozpytujemy, szukamy takich osób, z kilkoma już rozmawialiśmy, ale na razie nikogo takiego nie znaleźliśmy. Wiem, że pan ten kontaktował się także z wójtem, ale ten też nie ma tak od ręki wolnego mieszkania.
Teresa Janka podkreśla, że 66-latek nie jest na razie osobą potrzebującą pielęgnacji.
- Finansowo też mu nie pomagamy, ponieważ ma emeryturę, swoją działeczkę - wyjaśnia kierownik GOPS-u. - Gdyby potrzebował usług opiekuńczych, to przecież takie naszym mieszkańcom zapewniamy, zwłaszcza tym, którzy są samotni. To dość nietypowa sprawa, ale i w takich staramy się pomóc.

"Pomorska" także chce włączyć się w pomoc panu Ryszardowi. Jeśli znajdą się osoby, które są gotowe zamieszkać ze sprawnym fizycznie i psychicznie samotnym człowiekiem lub które mają dla niego inną propozycję - prosimy o kontakt z naszą redakcją pod nr. tel. (056) 686 32 91 lub o e-mail:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska