Po rozegraniu dwóch meczów stan rywalizacji brzmi 1:1. Łodzianie wygrali u siebie 85:83, a w minioną sobotę resoviacy pokonali ich w hali przy Towarnickiego 89:82. Oba mecze były zacięte, wyrównane, w obu też nasza ekipa nie mogła wystawić pełnego składu.
W Łodzi nie wystąpił Michał Gabiński, który leczy kontuzję łydki, a przed grą nr 2 ze składu wypadł Mateusz Bręk (naciągnięcie mięśnia). To kluczowi gracze, tym większe uznanie dla swej ekipy wyrażał jej trener. - Nikt z naszych graczy nie spuścił głowy. Podjęli challenge. Gdyby po drugiej stronie brakło dwóch ludzi z piątki, mecz wyglądałby inaczej - mówił w sobotę Kamil Piechucki.
Mimo kadrowych braków resoviacy odrobili lekcję, nie dali się już przeskoczyć w walce o zbiórki (w Łodzi 31:53), nawet nieznacznie wygrali deskę i bardziej utrudnili życie Norbertowi Kulonowi, liderowi ŁKS-u.
W czwartej kwarcie doping kibiców sprawił, że graliśmy sześciu na pięciu. Mamy problemy kadrowe, ale sport bywa niesprawiedliwy. Może uda się któregoś z chłopaków wyleczyć. Jeżeli nie, to reszta graczy też da z siebie wszystko.
mówił coach rzeszowian
Dzień przed meczem z rzeszowskiego obozu dotarły już bardziej optymistyczne wieści.
- Michał chciał grać w sobotę, ale ryzyko byłoby zbyt duże - mówi Łukasz Lewkowicz, wiceprezes naszego klubu. - Teraz jest szansa, że wróci do akcji, a robimy też wszystko, aby mógł wystąpić Mateusz.
W drugim meczu strzelcem nr 1 resoviaków był Norbert Ziółko (26 pkt), który trafiał na bardzo dobrym procencie. - Został jeden mecz, jeden krok do celu i chcemy go zrobić w środę - zapewnia koszykarz znad Wisłoka.
Rzeszowianie ruszyli do Łodzi we wtorek po obiedzie. Na miejscu nie potrenują, bo hala jest zajęta, ale w środę będą mogli liczyć na doping kilkudziesięciu kibiców. ŁKS uzyskał prawo do organizacji imprezy masowej, co oznacza, że mecz obejrzy 500 osób.
W środę cieszyć się będzie jedna drużyna i wierzę, że to my nią będziemy
dodał trener resoviaków.
Mecz rozpocznie się o 19. Przegrany zagra w małym finale, w którym czeka już Energa Basket Warszawa (87:90, 76:99 z Notecią Inowrocław). Kto wygra walkę o trzecie miejsce, także uzyska awans do 1 ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Michał Bajor o żonie i dzieciach. Mówi o biologii, żałuje tylko jednego [WIDEO]
- Jak mieszka i żyje Kayah? Apartament w Wenecji zapiera dech w piersiach
- 80-letni Rosiewicz ma żonę w wieku córki! Poderwał ją na wyborach miss
- Koncert Alicji Majewskiej na weselu nie dla każdego. Piosenkarka ma twarde warunki