Insignia GSi kontynuuje długą tradycję sportowych Opli z oznaczeniem GSi. Jako pierwsze emocji dostarczyły modele Manta GSi i Kadett GSi (115 KM z 1,8 litra pojemności) w 1984 roku. Już cztery lata później 2‑litrowy 16‑zaworowy silnik DOHC w modelu Kadett 2.0 GSi 16V generował 150 KM. Ten sam silnik trafił też do pierwszej Astry, a w 1993 roku pojawiła się alternatywa w postaci 125‑konnej Astry 1.8 GSi. Różne generacje modelu Corsa także były oferowane w odmianie GSi, począwszy od Corsy A (1988 r.) ze 100‑konnym silnikiem, która dziś jest poszukiwanym klasykiem. Ostatnią (jak na razie!) była Corsa D wprowadzona w sierpniu 2012 roku. Teraz przyszedł czas na flagową Insignię w wersji GSi, której premiera będzie miała miejsce na Międzynarodowym Salonie Motoryzacyjnym IAA we Frankfurcie (14–24 września 2017 r.). W Niemczech sprzedaż modelu ruszy w połowie października.
Sportowiec ze stajni Opla jest napędzany motorem 2.0 Turbo, który rozwija 260 KM i 400 Nm, a w cyklu mieszanym zużywa 8,6 l/100km. Motor zestawiono z nową, ośmiobiegową przekładnią automatyczną. Biegi można zmieniać także za pomocą manetek przy kierownicy, a w automatycznych trybach Standard i Sport kierowca może określić punkty zmiany przełożeń. Oprócz dwulitrowego silnika benzynowego w GSi będzie oferowany także nowy mocny silnik wysokoprężny.
Zawieszenie o dynamicznej charakterystyce i doskonała przyczepność w połączeniu z napędem na wszystkie koła zapewniają wrażenia z jazdy, a jednocześnie maksymalne bezpieczeństwo. Typowe dla Insignii nowej generacji jest połączenie lekkiej konstrukcji z niskim środkiem ciężkości i dwulitrowym turbodoładowanym silnikiem. Pozwala to uzyskać doskonałe wyważenie pojazdu i znakomity stosunek mocy do masy. Takie parametry zasługują na specjalną oprawę. Dzięki dużym, chromowanym wlotom powietrza z przodu i zgrabnemu spojlerowi, zapewniającemu odpowiednią siłę dociskającą tylną oś, wygląd GSi dorównuje jej osiągom. Całości dopełniają skórzane, zintegrowane sportowe fotele (skonstruowane specjalnie na potrzeby wersji GSi), sportowa kierownica obszyta skórą i aluminiowe pedały.
Precyzyjny tuning przeprowadzony według najlepszych tradycji Opla zaowocował powstaniem najbardziej wyrafinowanej w prowadzeniu Insignii, którą fani sportowych aut segmentu D na pewno docenią, zwłaszcza po odczytaniu wyników na stoperze. — Nowa Insignia GSi okrążyła Północną Pętlę Nürburging szybciej niż mocniejsza Insignia OPC poprzedniej generacji — powiedział Volker Strycek, dyrektor ds. samochodów wyczynowych i sportu samochodowego, podsumowując przeprowadzony test. Stało się tak między innymi dlatego, że GSi jest o 160 kilogramów lżejsza od analogicznej Insignii OPC z silnikiem 2.8 V6 Turbo. — To właśnie połączenie niskiej masy, zwłaszcza w części przypadającej na przednią oś, niskiego środka ciężkości, dobrych właściwości jezdnych, wysokiej mocy w szerokim zakresie obrotów oraz najlepszych właściwości trakcyjnych sprawia, że GSi jest tak szybka. Czysta efektywność. Znakomita przyczepność bardzo przydaje się na Północnej Pętli, natomiast przyjemność z jazdy i bezpieczeństwo to zalety ważne na drogach publicznych — z entuzjazmem wyjaśnia Strycek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?