Ojcu Wiktorii ze Żnina postawiono zarzut znęcania się nad córką

W styczniu prokuratura postawiła 28-letniemu ojcu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć Wiktorii.

Sprawa, nie tylko w samym Żninie, wywołała bardzo dużo emocji. Opinii publiczna domagała się dożywocia, prokuratura informowała z kolei, że po otrzymaniu opinii sądowo-lekarskiej nie wyklucza zmiany kwalifikacji czynu.

Matce dwuletniej Wiktorii ze Żnina postawiono zarzuty

Opinia potwierdziła, że przyczyną zgonu dwulatki było pourazowe pęknięcie jelita i zapalenie otrzewnej.
Tymczasem dzisiaj, Jan Bednarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy oświadczył, że zarzut, który wcześniej postawiono Sebastianowi Sz., uzupełniono o przestępstwo fizycznego znęcania się nad dzieckiem od listopada 2009 roku do stycznia 2011 roku. Sebastianowo Sz. grozi do 15 lat więzienia.

Śmierć i Wiktoria. Sebastian jednak bił. Łatwiej będzie ukarać niż określić winę

Obecnie 28-latek przebywa w areszcie w Potulicach. Kilka dni temu prokuratorskie zarzuty nieumyślnego narażenia córki na niebezpieczeństwo utraty życia usłyszała także matka dziewczynki. Jej z kolei grozi do roku pozbawienia wolności.