- Udało się! Z Bożą pomocą. Siłami wiernych. Z dotacjami urzędów - mówi proboszcz ks. Kazimierz Flisikowski. Po niemal 8 latach remontu możemy podziwiać odnowioną świątynię w Gubinach (gm. Rogóźno).
Gubiny. Wieś w gminie Rogóźno. Ledwie około 200 mieszkańców. Ich dumą jest kościół. To świątynia wzniesiona około 1342 r. Głównie z kamienia polnego i cegieł. W 1628 roku, gdy przechodziły tędy wojska szwedzkie, po świątyni zostały tylko ruiny stojące na pustkowiu. Ale kościół został odbudowany. Służył przez lata. Jako kościół filialny parafii w Szembruku.
- Gdy udało się zakończyć gruntowny remont kościoła parafialnego, zabrałem się za odnowę światyni w Gubinach - wspomina proboszcz ks. kan. Kazimierz Flisikowski. Był 2007 rok. A prac do wykonania ogrom.
Ale udało się. Kościół zachwyca.
- Wszystko zostało wykonane, oczywiście, pod ścisłym nadzorem konserwatora zabytków - mówi ks. Flisikowski. I dziękuje: - A udało się to dzięki wielu ludziom. Urzędnikom, którzy przyznawali dotacje na remonty, załogom firm, które prace wykonywały, ale przede wszystkim dzięki naszym parafianom, którzy pokryli większość kosztów renowacji i własnymi rękami wykonali wiele prac.
Kościół w Gubinach jest teraz jak nowy. I jak nowy zostanie konsekrowany. Już w najbliższą niedzielę 13 września, podczas mszy św. o g. 14. Konsekracji dokona biskup Andrzej Suski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!