Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od dziś ćwierćfinały, a więc mecze: Brazylia - Holandia, Argentyna - Niemcy, Urugwaj - Ghana, Hiszpania - Paragwaj

DARIUSZ KNOPIK, [email protected]
Wszyscy czekają na dwa wielkie szlagiery: Brazylia - Holandia i Argentyna - Niemcy. W cieniu tych meczów odbędą się spotkania: Urugwaj - Ghana i Hiszpania - Paragwaj.

Brazylia - Holandia

Równie dobrze mecze "Canarinhos'' z "Oranje'' oraz "Albicelestes'' z "Bundesteamem'' mogły by być finałem każdej mistrzowskiej imprezy. Teraz dwie ekipy z tej czwórki zakończą swoją przygodę z mundialem.
Przed meczami już rozpoczęła się wojna psychologiczna. Przytacza się słowa Johanna Cruffa, legendy holenderskiej piłki. - Nigdy nie kupiłbym biletu, by oglądać obecną reprezentację Brazylii - powiedział holenderski wicemistrz świata z 1974 r. - Tam ciągle jest wielu wspaniałych, utalentowanych piłkarzy, ale styl ich gry jest strasznie defensywny, mało interesujący. To policzek dla turnieju i kibiców - podkreślił 63-letni Cruyff. ,

W "Kraju Kawy'' na razie nikt nie odpowiada na zaczepki Cryuffa. Pele, tłumaczył tak grającą reprezentację w następujący sposób: - Dunga był piłkarzem defensywnym i nie ma się co dziwić, że drużyna prowadzona przez niego gra w taki sposób.

Fachowcy zgodnie narzekają na styl gry obu drużyn, że jest mało ofensywny, ale oba zespoły pewnie zwyciężają. Holendrzy wygrali wszystkie mecze, a Brazylijczycy tylko jeden zremisowali. Potencjał "Pomarańczowych'' i "Kanarków'' jest ogromny, ale o losach meczu decydują jednostki. Patrząc w ten sposób warto zwrócić uwagę na Arjena Robbena i Kakę. A może o zwycięstwie przesądzi ten, kto wygra batalię w środku pola, gdzie zewrą się dwie pary: Gilberto Silva i Ramires kontra Mark van Bommel i Nigel de Jong?

Mecz w piątek o godz. 16.00 poprowadzi Japończyk Yuichi Nishimura. Transmisja w TVP 2 (15.40) i TVP Sport (14.45).

Urugwaj - Ghana

Mundial w RPA miał należeć do krajów afrykańskich. Z szóstki drużyn tylko Ghanie udało się wyjść z grupy i teraz "Czarne Gwiazdy'' bronią honoru kontynentu.Ich rywalem w drodze do strefy medalowej będzie Urugwaj. " Le Celeste'' marzy się powrót do świetności z roku 1930 i 50, kiedy byli najlepsi na świecie. Na razie są na dobrej drodze, bo ich gwiazdy - Diego Forlan i Luis Suarez nie zawodzą. Jednak z każdym kolejnym meczem poprzeczka idzie w górę. W grupie "Urusi'' nie stracili gola, ale w 1/8 finału Koreańczycy z Południa już znaleźli drogę do ich bramki. Tylko geniusz Suareza wprowadził ich do ósemki. Czy teraz wspomniany duet znajdzie sposób na pokonanie Richarda Kingsona?

Jednak po drugiej stronie będzie trudny do zatrzymania Asamoah Gyan, kapitan i przywódca duchowy Ghany. Do pomocy ma Kevina Prince Boatenga, którzy wykonują niesamowitą pracę w środku pola. "Black Stars'' będą mieli wielką motywację, by jako pierwszy zespół afrykański znaleźć się w strefie medalowej. Na razie tylko wyrównali osiągnięcie Kamerunu sprzed 20 lat.

Mecz Urugwaj - Ghana w piątek o godz. 20.30. Arbitrem będzie Portugalczyk Olegario Benquerenca.

Relacja w TVP 1 (20.10) i TVP Sport (18.10).

Argentyna - Niemcy

Na mecz Argentyna - Niemcy patrzy się głównie przez pryzmat historyczny. Obie drużyny grały ze sobą w finałach w 1986 roku i cztery lata później. W pierwszym wypadku triumfował zespół z Ameryki Południowej, a drugim z Europy. Przed 4 laty obie drużyny rywalizowały również w ćwierćfinale. "Albicelestes'' odpadli po rzutach karnych, a do historii przeszła scena z Jensem Lehmanem idącym na serię jedenastek z kartką, na której były rzekomo wypisane uwagi jak strzelają Argentyńczycy.

- Manuel Neuer będzie wiedział jak Argentyńczycy uderzają rzuty karne, a przynajmniej jak zwykle uderzają - mówił podczas konferencji prasowej Sami Khedira. - Może kartka będzie pusta, po to by wystraszyć Argentyńczyków - dodał z uśmiechem.

- To sprytne zagranie, ale my będziemy na nie przygotowani - odpowiedział Sergio Romero. - Stawimy czoła Niemcom przez 120 minut i jeśli będzie konieczne to nawet w rzutach karnych - dodał bramkarz.

Obie ekipy są chwalone przez fachowców za ofensywny sposób gry. Niemiecka młodzież (Khe_dira, Müller, Ozil) wsparta doświadczonymi (Lahm, Schwein_steiger, Podolski, Klose) robi furorę. Podobnie zresztą jak gwiazdy z Argentyny (Messi, Tevez i Higuain). Kto okaże się lepszy?

Mecz odbędzie w sobotę o 16.00. Sędzią będzie Rashvan Irmatow z Uzbekistanu. Transmisja w TVP 1 (15.40) i TVP Sport (14.30).

Hiszpania - Paragwaj

Ostatni ćwierćfinał Hiszpania - Paragwaj wzbudza najmniej emocji. Wszyscy upatrują faworyta w drużynie mistrzów Europy. Czy słusznie? Hiszpanie jak na razie nie zagrali na mundialu, ani jednego porywającego meczu. Ale poza wpadką w pierwszym meczu ze Szwajcarią, w kolejnych wygrywali. Trudno zmusić ich do obrony, skoro przez większą część spotkania piłkarze "La Furia Roja'' wymieniają piłkę między sobą. Sytuacji nie stwarzają sobie zbyt wiele, ale zawsze znajdzie się David Villa, który zapewnia wygraną. Ewentualny awans do czwórki będzie powtórzeniem sukcesu sprzed... 70 lat, kiedy w Brazylii Hiszpanie zajęli 4. miejsce.

Ekipa "Guarani'' już osiągnęła historyczny sukces, awansując do ósemki. Wydaje się to szczytem możliwości drużyny prowadzonej przez Gerardo Martino. Ale futbol widział nie takie historie, więc jego zespołu nie można z góry skazywać na porażkę.

Pojedynek odbędzie się w sobotę o 20.30, a poprowadzi go Carlos Batres z Gwatemalii. Relacja w TVP 2 (20.10) i TVP Sport (18.10).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska