Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nietypowy lokator w bloku przy ulicy Dziewińskiej we Włocławku [zdjęcia]

Justyna Trawczyńska
Justyna Trawczyńska
Jedna z mieszkanek Włocławka na swoim balkonie znalazł nietoperze. Liczyła, że zwierzak po kilku godzinach odleci. Mijały dni, a  zwierzak nadal siedział na balkonie. O nietypowym lokatorze kobieta powiadomiła straż miejską. Niestety, usłyszała, że pracownicy straży miejskiej nie są jej w stanie pomóc. Kobieta ma 2-letnie dziecko, jest w ciąży i obawiała się pogryzienia i ewentualnych chorób. Była sobota, a zwierzak wyglądał na rannego. O pomoc kobieta poprosiła Ewę Leśniewską, właścicielkę szkoły Super Pies. Ewa Leśniewska próbowała zwrócić się o pomoc do nadleśnictwa, ale niestety w sobotę nie udało się skontaktować z leśniczymi. Miłośniczka zwierząt zajęła się nietoperzem. Zwierzak był odwodniony i wychudzony.- Napoiłam go strzykawką, zjadł solidne porcje mączników i drewnojadów. Niestety, nie wiem dlaczego nie lata, być może z wycieńczenia - mówi Ewa Leśniewska. Następnego dnia kobieta wypuściła nietoperza w lesie. Zwierzak odleciał. Co zatem robić, kiedy napotkamy jakieś dzikie zwierzę? Jak powiedziała nam Ewa Leśniewska przede wszystkim nie podchodźmy do, jak nam się wydaje, osamotnionych młodych. Matka wcale nie musiała ich porzucić mogła iść zdobyć pożywienie. Pierwsze miejsce do którego powinniśmy zwrócić się o pomoc powinno być nadleśnictwo. Jest także kilka miejsc, które opiekują się dzikimi zwierzakami. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu w swoim ogródku jeden z mieszkańców Michelina znalazł skunksa. Egzotyczny zwierzak trafił do schroniska. INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
Jedna z mieszkanek Włocławka na swoim balkonie znalazł nietoperze. Liczyła, że zwierzak po kilku godzinach odleci. Mijały dni, a zwierzak nadal siedział na balkonie. O nietypowym lokatorze kobieta powiadomiła straż miejską. Niestety, usłyszała, że pracownicy straży miejskiej nie są jej w stanie pomóc. Kobieta ma 2-letnie dziecko, jest w ciąży i obawiała się pogryzienia i ewentualnych chorób. Była sobota, a zwierzak wyglądał na rannego. O pomoc kobieta poprosiła Ewę Leśniewską, właścicielkę szkoły Super Pies. Ewa Leśniewska próbowała zwrócić się o pomoc do nadleśnictwa, ale niestety w sobotę nie udało się skontaktować z leśniczymi. Miłośniczka zwierząt zajęła się nietoperzem. Zwierzak był odwodniony i wychudzony.- Napoiłam go strzykawką, zjadł solidne porcje mączników i drewnojadów. Niestety, nie wiem dlaczego nie lata, być może z wycieńczenia - mówi Ewa Leśniewska. Następnego dnia kobieta wypuściła nietoperza w lesie. Zwierzak odleciał. Co zatem robić, kiedy napotkamy jakieś dzikie zwierzę? Jak powiedziała nam Ewa Leśniewska przede wszystkim nie podchodźmy do, jak nam się wydaje, osamotnionych młodych. Matka wcale nie musiała ich porzucić mogła iść zdobyć pożywienie. Pierwsze miejsce do którego powinniśmy zwrócić się o pomoc powinno być nadleśnictwo. Jest także kilka miejsc, które opiekują się dzikimi zwierzakami. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu w swoim ogródku jeden z mieszkańców Michelina znalazł skunksa. Egzotyczny zwierzak trafił do schroniska. INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju Ewa Leśniewska
Jedna z mieszkanek Włocławka na swoim balkonie znalazł nietoperze. Liczyła, że zwierzak po kilku godzinach odleci. Mijały dni, a zwierzak nadal siedział na balkonie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nietypowy lokator w bloku przy ulicy Dziewińskiej we Włocławku [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska