Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nielegalne reklamy na chodnikach

Dorota Kowalewska
Rekalmy na chodnikach nie zawsze są legalne
Rekalmy na chodnikach nie zawsze są legalne www.sxc.hu
Nawet idąc ze spuszczoną głową, możemy się natknąć na banery reklamowe.

Ulica Karola Chodkiewicza. Na płytkach chodnikowych adres strony internetowej. Duże litery, namalowane czarną farbą. Wiele firm nie zdaje sobie sprawy z tego, że takie działania są nielegalne i mogą je narazić na duże koszty.

- Bardzo rzadko dajemy zgodą na malowanie czegokolwiek na chodnikach - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy. - Jest to zawsze traktowane jak reklama umieszczana w pasie drogowym. Jest ona oczywiście płatna i obwarowana wieloma obostrzeniami. Jeśli ktoś samowolnie maluje cokolwiek na chodniku, musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami - dodaje.

Jeśli ZDMiKP wyda zgodę na taką reklamę, farba użyta do jej wykonania musi spełniać określone wytyczne. Na przykład nie może robić się ślizga w czasie deszczu. Stwarzałoby to bowiem duże niebezpieczeństwo dla przechodniów. Mis być też zmywalna i rozpuścić się po określonym czasie. Firmy są też zobowiązane do usunięcia napisów po określonym czasie.

- Będziemy kontrolować nasze chodniki, bo odpowiadamy za bezpieczeństwo mieszkańców - mówi Kosiedowski. - Niektóre firmy nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że łamią prawo umieszczając bez zezwolenia napisy na chodnikach. W takich wypadkach zawsze muszą ponieść koszty doprowadzenia tych miejsc do pierwotnego stanu.

Reklamy na chodnikach można spotkać w wielu punktach miasta. Czasami są namalowane farbą. Bywają też foliowe, naklejone na płytki czy asfalt. Jeśli w takim miejscu dojdzie do wypadku, a reklama była umieszczona nielegalnie, można żądać od firmy odszkodowania.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska