Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie tylko krajowa "dziesiątka" to droga śmierci. W województwie kujawsko-pomorskim mamy takich wiele

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Droga krajowa nr 10 jest i będzie do chwili oddania do użytku trasy ekspresowej jedną z najbardziej niebezpiecznych w Kujawsko-Pomorskiem
Droga krajowa nr 10 jest i będzie do chwili oddania do użytku trasy ekspresowej jedną z najbardziej niebezpiecznych w Kujawsko-Pomorskiem materiały policji
Na drodze krajowej nr 10, owianej złą sławą drodze śmierci, znów doszło do tragicznego wypadku. W naszym regionie jest jednak także wiele innych dróg zasługujących na podobne określenie.

Do ostatniej tragedii na DK 10 doszło w poniedziałek 11 grudnia po godz. 7 na wysokości Przyłubia – w zderzeniu czołowym skody (ta zjechała na przeciwny pas ruchu) i citroena śmierć na miejscu poniosła pasażerka pierwszego z nich, zaś cztery pozostałe osoby trafiły do szpitali.

Z danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy za cały ubiegły rok wynika, że najwięcej śmiertelnych wypadków (w sumie było ich 103) wydarzyło się na drogach krajowych (47, w tym na odcinkach ekspresowych 7), zaś na wojewódzkich i powiatowych dokładnie tyle samo (22). Na drogach gminnych było ich 9, natomiast na autostradzie 2. Jedna osoba zginęła na drodze zakwalifikowanej jako inna. Zdecydowanie więcej ludzi ginie w obszarze niezabudowanym – w ubr. aż 81 w stosunku do 22 w obszarze zabudowanym.

Tegoroczne statystyki typują jako najniebezpieczniejsze drogi powiatowe. To właśnie na takiej, dokładniej na drodze nr 2137c w Jastrzębiu w powiecie lipnowskim, w poniedziałek zginęła 16-letnia dziewczyna potrącona przez bmw, zaś jej o 4 lata młodsza koleżanka została ranna. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że szły prawą stroną szosy i nie miały na sobie elementów odblaskowych.

- Stan bezpieczeństwa zależy od wielu czynników. Do najważniejszych należą natężenie ruchu oraz infrastruktura – to, czy przeciwne pasy ruchu rozdzielone są barierami energochłonnymi, co chroni przed zderzeniami czołowymi – wyjaśnia mł. insp. Maciej Zdunowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Droga krajowa nr 10, poza krótkimi fragmentami mającymi już status ekspresowy (S) na południe od Bydgoszczy i Torunia, nie posiada barier, natężenie ruchu jest bardzo duże i niestety wciąż dochodzi na niej do groźnych, w tym śmiertelnych zdarzeń.

To też może Cię zainteresować

- Dokładnie analizujemy te zdarzenia, bierzemy też pod uwagę dane z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, wnioski kierowców i mieszkańców danego terenu, i tam, gdzie zagrożenia są największe, kierujemy najwięcej patroli. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że te zagrożenia ewoluują – dodaje naczelnik.

13 najniebezpieczniejszych odcinków na drogach w Kujawsko-Pomorskiem

Policja wytypowała 13 najbardziej niebezpieczne miejsca na drogach regionu, które obejmują maksymalnie 1-kilometrowe odcinki, gdzie minimalna liczba zdarzeń wyniosła minimum 9.

Z opracowania asp. Ludwika Bąka z WRD KWP w Bydgoszczy wynika, że w całym ubiegłym roku najbardziej niebezpiecznym miejscem była droga krajowa nr 91 przebiegająca przez teren Chełmna, a dokładniej jej 700-metrowy fragment (od 145,1 do 145,8 kilometra tej drogi) – to 17 zdarzeń. Na drugim niechlubnym miejscu była droga krajowa nr 15 na miejskim odcinku Brodnicy - 16 zdarzeń. Trzecim najbardziej niebezpiecznym miejscem okazał się fragment drogi wojewódzkiej nr 560 także przebiegający przez Brodnicę - 14 zdarzeń.

12 zdarzeń odnotowano na drodze krajowej nr 10 przebiegającej przez środek Sadek w powiecie nakielskim. 11 nieszczęść zdarzyło się na drodze krajowej nr 80 przechodzącej przez Złowieś Wielką w powiecie toruńskim. Po 10 zdarzeń odnotowano w 5 lokalizacjach: Na obszarze wiejskim drogi krajowej nr 10 Nakła nad Notecią – na obwodnicy tego miasta; na drodze krajowej nr 25 w Nowej Wsi Wielkiej; na autostradzie A1 na wysokości Lubicza, na drodze K5C w Świeciu (obszar wiejski) oraz na drodze KS10A w Wielkiej Nieszawce k. Torunia.

Po 9 zdarzeń wydarzyło się w następujących miejscach: na drodze krajowej nr 15 w Gniewkowie (obszar wiejski), na drodze wojewódzkiej 266 w Aleksandrowie Kujawskim (obszar wiejski), a także na autostradzie A1 na wysokości Lubicza (to miejsce sąsiadujące z wymienionym już wyżej).

Zatem na samej "dziesiątce" odnotowano 22 zdarzenia, nie licząc tych, które wydarzyły się na owianym złą sławą odcinku Bydgoszcz – Toruń (tyle, że te nie znalazły się w tej statystyce obejmującej co najmniej 9 zdarzeń).

Wciąż groźnie w Chełmnie i Brodnicy

Tegoroczna statystyka obejmująca zdarzenia drogowe do końca października potwierdza, że nadal bardzo niebezpiecznie jest na DK 91 przebiegająca przez Chełmno – odnotowano już 15 zdarzeń (dla przypomnienia w całym 2022 r. - 17).

Na drugim miejscu jest teraz fragment autostrady A1 na wysokości Dragacza w powiecie świeckim – 13 zdarzeń. Trzecie i czwarte miejsce znów zajmuje Brodnica; to 12 zdarzeń na „piętnastce” i 11 na DW 544.

* Tak jak wspomniał naczelnik Zdunowski - najbardziej niebezpieczne są drogi, których oś nie jest przedzielona barierami energochłonnymi, a takich mamy w regionie najwięcej. Bariery dzielące przeciwne kierunków ruchu posiadają tylko cała autostrada A1, ekspresowa S5 i krótkie fragmenty S10 w pobliżu Bydgoszczy oraz Torunia, jak również wojewódzka 239 Bydgoszcz - Stryszek (przygotowywana przed laty jako ta, którą przebiegać miała ekspresowa „piątka”).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska