Nie stać cię na prawnika? To masz problem

Czytelnik, który zwrócił się do nas ze swoim problemem, był załamany. - Miałem wypadek - zaczął rozmowę. - Źle oceniłem odległość do auta, które jechało na drodze z pierwszeństwem. Z drugiej jednak strony tamten kierowca pędził grubo powyżej dopuszczalnej prędkości. Szczęśliwie nikt nie zginął, ale mało brakowało.

Dyżury prawne w regionie

w Bydgoszczy; przedstawicielstwo Urzędu Marszałkowskiego, każdy pierwszy wtorek miesiąca - 4 grudnia; tel. 52 327-68-84;

we Włocławku; przedstawicielstwo Urzędu Marszałkowskiego; każdy drugi wtorek miesiąca - 13 listopada, 11 grudnia; tel. 54 235-67-10;

w Grudziądzu; przedstawicielstwo Urzędu Marszałkowskiego; każdy drugi wtorek miesiąca - 13 listopada, 11 grudnia; tel. 56 462-45-15;

w Inowrocławiu; przedstawicielstwo Urzędu Marszałkowskiego; każdy drugi czwartek miesiąca - 8 listopada, 13 grudnia; tel. 52 355-91-95;

w Lipnie; Urząd Miasta - 21 listopada, 19 grudnia; tel. 54 288-42-11;

w Brodnicy; MOPS; w piątki - 9 listopada, 7 grudnia; tel. 56 491-97-71;

w Chełmnie; Urząd Miasta - 16 listopada, 14 grudnia; tel. 56 677-17-17.

Jeszcze tego samego dnia. Kierowcę odwiedził prawnik mężczyzny, z którego autem zderzył się nasz Czytelnik: - Podsunął mi jakiś papier, kazał podpisać. Wszystko wyglądało w porządku. Dopiero na sprawie w sądzie okazało się, że pismo zawierało klauzulę dobrowolnego "dobrowolnego poddania się karze przez sprawcę wypadku". No i było po procesie. Teraz to ja czuję się poszkodowany. Gdyby było mnie stać na prawnika, na pewno doradziłby mi, żebym nie podpisywał tego świstka.

Z myślą o osobach, których nie stać na wynajęcie pełnomocnika, Kujawsko-Pomorski Urząd Marszałkowski organizuje cykl konsultacji ze specjalistami.

- Podczas spotkań można otrzymać porady prawne na temat spraw związanych z uzależnieniem od alkoholu, narkotyków i hazardu oraz przemocą w rodzinie - wylicza Beata Krzemińska, rzecznik marszałka województwa.

I tak bydgoszczanie mogą zasięgnąć porady w każdy pierwszy wtorek miesiąca w przedstawicielstwie urzędu. Mieszkańcy Włocławka i Grudziądza - w każdy drugi wtorek, a brodniczanie - w piątki (najbliższe spotkanie już dzisiaj w siedzibie MOPS; następne 7 grudnia).

- Osoby, które chcą się spotkać z naszym prawnikiem podczas wyjazdowych dyżurów, powinny wcześniej umówić się telefonicznie - podkreśla rzecznik UM.

Czytaj też: Kłócisz się? Poproś o pomoc mediatora

Fachowcy są zdania, że lepsze takie rozwiązanie, niż żadne. Adam Bodnar, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka nie ma jednak złudzeń: - To wciąż za mało. Pod względem dostępności do fachowej opieki prawnej nasze państwo niedomaga. Dobrze, że samorządy organizują takie cykliczne spotkania z radcami, ale nie łudźmy się. W bardziej skomplikowanych sprawach niewiele nam pomoże jedna konsultacja podczas dyżuru urzędowego prawnika.

Bodnar zwraca uwagę na ustawową lukę: - Jeśli nasza sprawa trafi do sądu, a nas nie stać na wynajęcie prawnika, możemy go dostać z urzędu. Państwo nie zapewnia jednak najuboższym dostępu do adwokata jeszcze na etapie przed procesem. Od lat brakuje ustawy, która taką opiekę by ludziom zapewniła. Powód? Brak pieniędzy.

Już samo opłacenie prawników z urzędu kosztuje krocie.

- W 2010 roku praca adwokatów w procesach karnych i cywilnych kosztowała nas 732 tys. zł - wylicza sędzia Włodzimierz Hilla, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. - Dla porównania w 2011 roku było to 846 tys. zł, a od początku stycznia do końca września tego roku, 662 tys. zł.

Według Bodnara rozwiązaniem może być wzorzec zagraniczny. Choćby z Wielkiej Brytanii.

Więcej w piątkowym (9.11) papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!