Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nic do gadania

Jotos
Wiosna, to pora tarła większości gatunków ryb słodkowodnych i w związku z tym należy im się spokój.

     Do 30 kwietnia nie wolno łowić w wodach PZW bolenia (czy to taki rarytas?) i wszędzie szczupaka, na którego już ostrzą zęby amatorzy połowu na żywca i spinningiści. Do końca maja natomiast ochronie podlega sandacz, zaś sum jeszcze do końca czerwca. Do 31 sierpnia nie wolno nadto poławiać w piątki, soboty i niedziele łososia i troci w Wiśle poniżej zapory we Włocławku. Czego i kiedy nie wolno jeszcze łowić w Wiśle w górę od zapory oraz w wodach innych regionów kraju nie wspominam, bo nie nasze to zmartwienie. Pominąłem także ryby tzw. białe, gdyż z wyjątkiem brzany chronionej do 30 czerwca reszta praktycznie u nas się nie liczy.
     Przy okazji przypominam o obrębach ochronnych na Wiśle, Brdzie, Wdzie i Drwęcy utworzonych czasowo (do 31 maja, a do 15 maja na Drwęcy) przez wojewodę kujawsko-pomorskiego dla ochrony smoltów łososia i troci pochodzących z zarybiania. O szczegółach pisałem wcześniej, więc nie mam co ich powtarzać.
     Wiele kół PZW otwiera sezon zawodami wędkarskimi i niektóre przypadną 1 maja. Święto Pracy z kalendarzy nie zniknęło, ale teraz zamiast nudzić się w pochodzie i mizdrzyć przed trybuną, można święto bez restrykcji przeleniuchować z wędką. Przyjemniej pożytecznie, a na pewno bardziej zdrowo. Tak zamierzają zrobić m.in. wędkarze z koła nr 4 w Bydgoszczy, którzy urządzają sobie nad Zalewem Koronowskim w Krówce mistrzostwa spinningowe, a także członkowie koła Związku w Gródku, którzy z kolei rywalizować będą w zawodach gruntowych nad miejscowym zbiornikiem zaporowym. Sam również wybieram się do Gródka w następny piątek, ale nie na zawody, tylko na ryby i to z dala od miejscowych mistrzów kija, bo tylko wtedy mam szansę cokolwiek przyzwoitego złowić. Poziom wody w zbiorniku, jak mnie wcześniej poinformowano, obniżył się o około 0,8 m z uwagi na prace remontowe bodaj wlotu do kanału roboczego. Ciekawe, co z tego wyniknie dla wędkowania. Pewnie nic dobrego, gdyż ryby, choć przyzwyczajone do huśtawek poziomu wody w związku z codzienną pracą elektrowni tak w Żurze, jak i w Gródku, z ekstremą nie pogodzą się łatwo. Tylko czy ryby, mimo okresu godowego wiosną i praw do ochrony w tym czasie, mają coś do gadania?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska