Świńska grypa. Toruń ma się czego obawiać? [wideo]

Czytaj dalej
Fot. Janusz Wójtowicz
(ml)

Świńska grypa. Toruń ma się czego obawiać? [wideo]

(ml)

W końcu stycznia zgłoszono do sanepidu 1048 przypadków grypy i grypopodobnych zachowań. - Nie mylmy tej choroby z przeziębieniem - zaznacza Hanna Wolska, powiatowy inspektor sanitarny.

Wirusy AH1N1 wykryto u dwojga pacjentów z naszego regionu - w Inowrocławiu i w Aleksandrowie Kujawskim. W Toruniu dominują infekcje grypo-podobne. Ludzie jednak nie kryją zaniepokojenia. Czy grozi nam świńska grypa?

- Jestem jedną z osób, które zaszczepiły się przeciw grypie w Miejskiej Przychodni Specjalistycznej, gdy była organizowana akcja darmowych szczepień dla seniorów. Na szczęście na razie choroba mnie omija - mówi pani Irena, mieszkanka Wrzosów w Toruniu. - Teraz słychać dużo o świńskiej grypie. Czy jestem na nią też uodporniona? Czym różni się jeden wirus od drugiego?

- Tegoroczna szczepionka przeciwko grypie przygotowana na sezon 2015/16 chroni przed szczepem AH1N1, potocznie zwanym świńską grypą - zapewnia Hanna Wolska, powiatowy inspektor sanitarny w Toruniu.

Występują trzy rodzaje wirusa grypy - A, B, C. Wirusy grypy A i B są przyczyną ciężkich zachorowań, mogących osiągać rozmiary epidemii. Wirus A występuje u ludzi i zwierząt, a B tylko u ludzi. A ma 144 mutacje. AH1N1 jest jedną z mutacji.

Dla prawdziwej grypy sezonowej charakterystyczne jest to, że od razu zwala z nóg. Pojawia się nagle, z wysoką gorączką, bólami mięśni, kości, kaszlem. Przy świńskiej grypie objawy bywają bardzo podobne. Różnica polega na tym, że przy AH1N1 częściej jednak dochodzi do niebezpiecznych powikłań.


Na świńską grypę można się zaszczepić. "To najlepsza ochrona".

TVN24/x-news

- Najważniejsze jest to, by nie bagatelizować objawów. I nie mylić prawdziwej grypy z przeziębieniem - zaznacza Hanna Wolska.

Do przychodni ostatnio zgłasza się sporo pacjentów w różnym wieku, z objawami infekcji przeziębieniowych. - W ciągu tygodnia mamy około 70-80 pacjentów z typowymi dla tego okresu dolegliwościami. Przychodzą z katarem, podwyższoną temperaturą, złym samopoczuciem - opisuje Małgorzata Pietrowska, pielęgniarka koordynująca w Centrum Medycznym Olk-Med. - Do tej pory przypadku prawdziwej grypy nie stwierdziliśmy. Nie było też na razie powikłań pogrypowych. Sporo osób zaszczepiło się przeciw grypie przed sezonem. Teraz mało kto pyta o taką możliwość.

Do toruńskiego sanepidu w ostatnim tygodniu stycznia lekarze zgłosili 1048 przypadków grypy i zachorowań grypopodobnych, jedno dziecko trafiło do szpitala. W zeszłym roku w tym czasie było 1151 zgłoszeń. Przez cały styczeń 2016 roku zarejestrowano natomiast 3642 przypadki, podczas gdy w roku ubiegłym było ich 5338.

Wirusa grypy za naszą wschodnią granicą stwierdzono już u ponad 3,1 mln osób. Stan epidemii ogłoszono w 18 obwodach (na 24), w Kijowie pozamykano szkoły i urzędy. Wskutek powikłań zmarło 155 osób. Za dużą część zachorować odpowiada niebezpieczny szczep AH1N1, zwany „świńskim”. W Krakowie na grypę AH1N1 zachorowało 11 osób, jedna niestety zmarła.

Co robić, aby uniknąć zakażenia wirusem grypy?Najlepszym rozwiązaniem jest szczepienie, ale u nas uodpornia się w ten sposób zaledwie 3 proc. mieszkańców.

(ml)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.