Czternastoletnia dziewczyna postanowiła zrobić kawał mieszkance Mogilna. Zadzwoniła do niej w ostatni dzień wakacji oznajmiając, że w pobliżu domu 61-letniej kobiety jest podłożony ładunek wybuchowy.
Mogilnianka zadzwoniła na policję. Na miejsce udały się wszystkie możliwe służby: policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe. Mundurowi dokładnie sprawdzili budynek mieszkalny oraz pobliski teren, jednak nie odnaleźli żadnych materiałów wybuchowych. Alarm był fałszywy. Nastolatka nie pozostanie jednak bezkarna. Policjanci wydziału kryminalnego próbowali ustalić, kto wywołał alarm. I tak następnego dnia dotarli do 14-letniej mieszkanki powiatu kępińskiego. Jak się okazało, dziewczyna losowo wybierała numery, a przekazywane przez nią informacje były żartem. 14-latką zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. Jej opiekunowie mogą zostać obciążeni finansowo kosztami działania służb.
- Każdy podobny niewybredny żart lub bezpodstawne wezwanie służb ratowniczych może kosztować ludzkie życie. Policjanci reagują na każde zgłoszenie, a wszystkie niepotwierdzone interwencje absorbują cenny czas, którego może zabraknąć dla osób mogących być naprawdę w niebezpieczeństwie - ostrzega mł. asp. Tomasz Bartecki mogileńskie policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć