Korea Północna wysadziła wspólne biuro łącznikowe z Południem w pobliżu przygranicznego miasta Kaesong, twierdzą władze Południa.
Do incydentu doszło zaledwie kilka godzin po kolejnej groźbie starć Północy na granicy koreańskiej.
Witryna, która znajduje się na terytorium północy, została otwarta w 2018 r., aby pomóc dwóm Koreom w komunikacji. Biuro łącznikowe było nieczynne od stycznia ze względu na Covid-19.
Napięcia między Koreą Północną a Południową nasilają się od tygodni. Wywołane są - jak twierdzi Pjongjang - przez uciekinierów z Północy, którzy z terenu Korei Południowej organizują między innymi wysyłanie na Północ balonów wypełnionych materiałami ukazującymi prawdę o reżimie.
Siostra przywódcy Korei Północnej, Kim Yo-jong, zagroziła zburzeniem biura w miniony weekend. Jak podały południowokoreańskie władze, do wybuchu doszło o 14:49 czasu lokalnego.
W zeszły wtorek Pjongjang ogłosił, że zrywa wszystkie oficjalne połączenia komunikacyjne z Seulem.
W weekend Kim Yo-jong zagroziła wysłaniem żołnierzy do strefy zdemilitaryzowanej (DMZ) na granicy między Koreami.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?