Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najubożsi uczniowie mogą mieć podręczniki za darmo

(pio)
Najbiedniejsi bydgoszczanie mają szansę dostać zwrot pieniędzy za podręczniki
Najbiedniejsi bydgoszczanie mają szansę dostać zwrot pieniędzy za podręczniki Sxc
Pod warunkiem, że ich rodzice złożą wnioski w szkole. No i zachowają paragony.

Pani Magda z Fordonu sama wychowuje dwoje dzieci: 8-letnia córka pójdzie do drugiej klasy. Synek ma 5 lat.

- Gdyby nie pomoc z urzędu miasta, nie miałabym za co kupić podręczników - przyznaje samotna mama. - W zeszłym roku podręczniki dla Martyny kosztowały mnie tylko 12 złotych. Tak, tak: około 170 złotych zwróciło mi miasto. W tym roku też złożę dokumenty.

Przeczytaj także:Podręcznik słono kosztują. Kupujemy używane i w sieci

Rząd pomaga
W ramach rządowego programu "Wyprawka szkolna" jest szansa na refundację zakupu wyłącznie podręczników. Mogą się o nią starać rodziny uczniów, u których dochód na osobę nie przekracza 351 złotych na rękę.

Kwoty maksymalne są określone. Kto jednak kupi droższe książki, różnicę pokryje z własnej kieszeni.

Tyle, że pomoc nie wszystkich uczniów obejmuje. Na wsparcie mogą liczyć wszyscy uczniowie niepełnosprawni, zdrowe dzieci od pierwszej do trzeciej klasy szkoły podstawowej i trzecioklasiści z gimnazjum. Dlaczego właśnie trzecioklasiści? - Oni nie mają możliwości odkupienia podręczników od starszych koleżanek i kolegów. Zmienił się program nauczania, a tym samym podręczniki - wyjaśnia Hanna Puchalska, główna specjalistka w wydziale edukacji ratusza.

- W zeszłym roku z takiej pomocy skorzystało 1204 uczniów, w tym 251 niepełnosprawnych - mówi Puchalska.

Składają z oporem
Jak w tym roku idzie składanie wniosków? Opornie.

W SP nr 9 przy ul. Tatrzańskiej w Fordonie rodzice złożyli cztery komplety dokumentów.

- Przed rokiem refundację dostało sześciu uczniów, ale w tym pewnie przybędzie, bo następni rodzice zapowiadają, że dostarczą wnioski - usłyszeliśmy w tej podstawówce.

W minionym roku szkolnym zwrot kosztów dostało 18 uczniów z SP nr 62 (ul. Stawowa na Błoniu). - Na nowy rok wpłynęły do nas tylko dwa wnioski - informuje Czesława Feddek, dyrektorka placówki.

W podstawówce i gimnazjum w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 3 (ul. Graniczna, Śródmieście) uczy się 247 dzieci z upośledzeniem. 60 z nich dostało zwrot pieniędzy w minionym roku szkolny. W tym wnioskodawców, przynajmniej na razie, jest znacznie mniej.

Zegar tyka
Zainteresowani mają czas do 2 września. Do tego dnia muszą złożyć w szkołach wnioski z zaświadczeniem o zarobkach.

Niektórzy rodzice obawiają się, że za swoje pieniądze muszą najpierw kupić książki, chociaż wybrani nauczyciele nie podali jeszcze, z jakich podręczników skorzystają. - Rodzice będą mogli rozliczać się do połowy listopada, więc zdążą się upewnić, jakie podręczniki kupić dzieciom - uspokaja Puchalska.

Przy rozliczeniu będą potrzebne faktury albo paragony za książki. Jeśli się zgubią, to i tak można liczyć na zwrot. Wystarczy napisać oświadczenie o braku rachunków. Szkoły sprawdzą, czy podręczniki zostały kupione.

Ile można dostać refundacji? O tym dziś w papierowym wydaniu gazety.

Kup e-wydanie - kliknij TUTAJ

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska