Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw Niemcy, a teraz Holendrzy kontrolują Polaków na zwolnieniach lekarskich. Bo zbyt często chorują

oprac. (d-ka)
GP24
Holenderska firma tekstylna jest kolejnym przedsiębiorstwem z poza granic naszego kraju, które postanowiło przeprowadzić kontrolę polskich pracowników korzystających ze zwolnień chorobowych.

Kilka tygodni wcześniej na ten sam krok zdecydowała się niemiecka firma z branży spożywczej. Projekt zostanie zrealizowany przez najbardziej doświadczoną w problematyce absencji chorobowej firmę konsultingową na polskim rynku – Conperio.

Chorowici kierowcy

W zatrudniającej około 300 pracowników firmie z Holandii duża część załogi to polscy kierowcy. Głównym zamierzeniem wprowadzenia działań kontrolnych na terenie całej Polski jest ustabilizowanie poziomu absencji chorobowej.

Polacy za często chorują. Niemiecka firma bierze się za kontrolę zwolnień lekarskich polskich pracowników

Klient z Holandii zdecydował się na rozpoczęcie współpracy zaniepokojony faktem podwyższonego poziomu absencji chorobowej wśród swoich pracowników z Polski. Prowadząc odpowiedzialną politykę kadrową, postanowił niezwłocznie rozwiązać ten problem. Jesteśmy dumni, że to właśnie nas obdarzono największym zaufaniem, a efekty naszej pracy, również tej z klientami zagranicznymi np. z Niemiec, zostały docenione - komentuje Mikołaj Zając, prezes Conperio.

W Holandii na zwolnieniu chorobowym można przebywać do 6 tygodni. Po tym czasie chory musi zgłosić się do lekarza medycyny pracy zatrudnionego przez pracodawcę, który ocenia czy zatrudniony może wrócić do pracy na swoje dotychczasowe stanowisko. Jeżeli nie, deleguje się go wówczas na inne miejsce pracy, oczywiście tylko wtedy, gdy dolegliwość nie jest w tym przeszkodą.

Ponadto, chory może przebywać na zwolnieniu lekarskim do 2 lat. W tym czasie otrzymuje on 100% swojego wynagrodzenia. Pracodawca może jednak wstrzymać wypłacanie pensji, jeżeli wykaże, że pracownik dopuścił się naruszeń warunków zwolnienia chorobowego. W tym celu, niezbędne okazuje się nawiązanie współpracy z zewnętrzną firmą specjalizującą się w przeprowadzaniu kontroli zwolnień, gdyż holenderski ZUS nie weryfikuje Polaków, przebywających w czasie chorobowego w Polsce.

Tylko rekonwalescencja

- W naszej pracy stosujemy się do wypracowanego kodeksu etyki zawodowej. Prowadzimy działania terenowe weryfikujące pracowników przebywających na zwolnieniach lekarskich, nie naruszając przy tym jednak ich prawa do prywatności. Badamy to, czy w trakcie chorobowego, nie podejmują oni dodatkowej pracy czy też nie wykorzystują L4 niezgodnie z przeznaczeniem. Na kontrolę pracownika składa się wizyta w miejscu zamieszkania i rozmowa na temat nieobecności w miejscu pracy. Zbieramy także opinie dotyczące sposobu funkcjonowania przedsiębiorstwa. Przekazujemy pracodawcom informacje dotyczące prawdopodobnych przyczyn powstawania absencji oraz podpowiadamy, co można zmienić lub poprawić. Efekty współpracy z wieloma zakładami przekładają się na rozległe know-how. Nasze działania skracają średni czas trwania zwolnień i przywracają absencji jej naturalny poziom. Pracownicy są w stanie szybciej wrócić do zdrowia i wykonywania obowiązków, a czas zwolnienia lekarskiego jest w pełni wykorzystywany na rekonwalescencję – wyjaśnia Mikołaj Zając.

Lewe zwolnienia. Polacy najczęściej chorują na przełomie roku. Gorączka świąteczna?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska