Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadkomisarz policji jest sędzią... na boisku

(ak)
Nadkomisarz Daszkiewicz w roli sędziego piłkarskiego
Nadkomisarz Daszkiewicz w roli sędziego piłkarskiego Jarosław Pruss
Maciej Daszkiewicz jest sędzią piłkarskim od 1999 roku. Na razie ma kwalifikacje sędziego asystenta w ekstralidze, więc może być też sędzią głównym w ligach okręgowych. Ale sędziuje i za granicą.

Maciej Daszkiewicz, oficer prasowy bydgoskiej policji zamiast mandatów wlepia... kartki.

- Kto jest pana ulubionym piłkarzem.

- Nie mam.

- A sędzia?

- Nie będę oryginalny - Pierluigi Collina. Każdy sędzia popełnia błędy, ale on nawet jeśli popełnia błąd, to nie wypacza sensu rywalizacji. Zawsze był fantastycznie przygotowany do meczu. Już nie sędziuje.

- Jest pan surowym sędzią?

- Podczas meczu kibice oczekują ładnej gry, dryblingów, wielu pięknych bramek, emocji piłkarskich. Czasem, aby to było widowisko sędzia nie może zatrzymywać gry przy każdym najdrobniejszym przewinieniu. Doświadczony sędzia wie, kiedy interweniować. Rzadziej - na meczach na wyższym poziomie. W przypadku lokalnych, amatorskich lig sędzia nie powinien dopuszczać do fauli i agresywnej gry. Zawodnicy przecież następnego dnia rano muszą iść zdrowi do pracy. Nie chcą schodzić z boiska potłuczeni.

Przeczytaj także:Wiadomości z Bydgoszczy

- Tak jak pan: w weekend strój sędziowski, a w poniedziałek - policyjny. Poturbował pana kiedyś jakiś zawodnik?

- Nie miałem poważniejszych kontuzji. Nie przypominam sobie też złośliwych ataków piłką we mnie.

- A zdarzyło się panu wlepić mandat podczas meczu?

- Tylko taki piłkarski, czyli czerwoną albo żółtą kartkę.

- Właśnie, a co sędzia pisze na takiej kartce?

- Nie na kartce, raczej w specjalnym notesiku. To numer zawodnika, godzinę i rodzaj przewinienia oraz kolor kartki.

- Nie jest pan sędzią międzynarodowym, ale sędziował pan za granicą mecz.

- W Kazachstanie. Tamtejsza FC Aktobe wygrała z gruzińskim Torpedo Kutaisi. UEFA zezwala sędziować podczas takiego meczu jednemu sędziemu bez kwalifikacji międzynarodowych i właśnie tam mnie zaproszono.

- A mecz z RPA powinien odbyć się w Bydgoszczy?

- Jako kibic odpowiem, że bardzo chciałbym. Kochamy piłkę nożną i też chcielibyśmy mieć okazję oglądać tu międzynarodowe mecze. To nie byłby też mecz porównywalny z Pucharem Polski. Inny charakter, inni kibice, inna atmosfera.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska