MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na Euro 2012 ekspresowa "piątka" najprawdopodobniej będzie. Ale tylko w budowie [POBIERZ MAPĘ]

Bogdan Dondajewski [email protected] tel. 52 32 63 150
Blamaż grozi naszym drogowcom! Generalna dyrekcja zaliczyła właśnie kolejne potknięcie w przygotowaniach do budowy trasy, którą kibice i zawodnicy mają jeździć na mecze do Gdańska, Poznania i Wrocławia.

Przeszkodą trudną do pokonania jest ciągle ten sam raport o wpływie inwestycji na środowisko. Jego zatwierdzenie jest niezbędne, by ruszyć z przetargiem na budowę.

Niestety, firma Scott Wilson wynajęta przez bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, już od blisko dwóch lat nie może sobie z nim poradzić. Do dokumentacji wciąż trzeba wprowadzać kolejne poprawki. Bez nich nie można wydać decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji i zacząć budowy.

Raport znów ma błędy

(fot. Infografika Jerzy Chamier-Gliszczyński)

Przyciśnięci do muru drogowcy zapewnili wiosną tego roku, że wreszcie mają kompletną i ostateczną wersję raportu. Niestety, już w lipcu okazało się, że i w niej zabrakło kilku podstawowych informacji, m.in. o siedliskach przyrodniczych i gatunkach chronionych z obszarów "Natury 2000". To wtedy na jaw wyszła sprawa słynnego kumaka nizinnego, którego bezskutecznie szukano na łąkach pod Szubinem.
Dziś wiadomo, że kolejne uzupełnienie też ma braki. - Ostatnie dokumenty dotarły do nas we wrześniu, ale po ich analizie znów musimy zwrócić się o wyjaśnienia - mówi Monika Jakubiak, rzecznik prasowy Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie. - Bez tego nie możemy wydać warunków realizacji przedsięwzięcia.

W piątek 23 października, w Warszawie, w sprawie uzupełnień raportu odbyło się nie wiadomo które już spotkanie przedstawicieli drogowców z urzędnikami z ochrony środowiska. Okazało się, że większość uwag do raportu sprowadza się do mało istotnych różnic w treści części ogólnej i streszczenia. - Poprawimy wszystko do końca przyszłego tygodnia - zapewnia Artur Mrugasiewicz z zespołu prasowego centrali GDDKiA. Zaraz jednak dodaje, że nie wiadomo, czy pytań nie będzie więcej.

Zostało kilkanaście dni

Wiadomo za to na pewno, że do pomyślnego zakończenia sprawy nie zostało już dużo czasu. - Aby zbudować cały kujawsko-pomorski odcinek "piątki", uzgodnienia dotyczące inwestycji muszą być gotowe najpóźniej na przełomie października i listopada - twierdzi Lech Jaworski, zastępca dyrektora bydgoskiego oddziału GDDKiA. Jego zdaniem tylko jeśli ten termin zostanie dotrzymany, uda się w przyszłym roku rozstrzygnąć przetargi, a z budową ruszyć na przełomie 2010 i 2011 roku. Z nadzieją, że zdążymy skończyć przed Euro 2012.

"Natura" winna opóźnienia

Na szczęście GDOŚ nie cofnął całego raportu do uzupełnienia. Wyjaśnia sporne kwestie na bieżąco, prawie "na telefon". Z drugiej jednak strony jego analiza jeszcze trwa i nie wiadomo, ile kolejnych uwag się pojawi. - W dodatku, przesyłane odpowiedzi rodzą nowe pytania - dodaje Monika Jakubiak.

Ustaliliśmy, że już wcześniej do firmy Scott Wilson, która przygotowuje raport środowiskowy sporo uwag miały władze Inowrocławia. Wiele kontrowersji wywoływał niechlujny projekt budowy obwodnicy miasta. - Uniknęlibyśmy kłopotów, gdyby nie problemy wynikające z ustalania obszarów "Natury 2000" - twierdzi jednak Artur Mrugasiewicz z GDDKiA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska