Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mustang Ostaszewo wygrał w Radominie

(aach)
Fragmenty meczu Sokół – Mustang.
Fragmenty meczu Sokół – Mustang. Fot. Adam Chrzanowski
Ciekawy mecz odbył w Radominie. Jedną bramką wygrał jednak Mustang Ostaszewo i to on zdobył kolejne 3 punkty w klasie okręgowej.

SOKÓŁ RADOMIN - MUSTANG OSTASZEWO 2:3 (2:0)

Bramki: Belczyński - 35 karny, Stefański - 45; oraz Dudek - 46, Klerkowski - 51, Cięzkowski - 76.
SOKÓŁ: Rutkowski, Słowik, Marcinkowski, Szlagowski(ż), Raczkowski, P. Jachowski, Muchewicz(ż), (75 Szyjkowski), Bruzdewicz (65 Weretycki), Stefański, Czajkowski (85 Guzowski), Belczyński (60 W. Jachowski(ż)).
MUSTANG: Szymański, Chomicz, Rzeźnik(ż), Belzyt, Górski, Hayashi, Laskowski, Klerkowski(ż) (88 Weber), Dudek(ż) (75 Owczarczyk(ż)), Mazerski(ż), Ciężkowski(ż).

Początek spotkania był wyrównany. Można nawet stwierdzić że więcej z gry mieli piłkarze z Ostaszewa. Jednak długo obie ekipy nie były w stanie stworzyć sobie sytuacji bramkowych. Mustang był zazwyczaj łapany na spalonym przez Sokoła z kolei Sokół nie był w stanie przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną obronę zespołu z Ostaszewa.

W 35 minucie Sokół egzekwował rzut karny. Do piłki podszedł Belczyński i bez żadnych problemów pokonał Szymańskiego. Radominianie poszli za ciosem i tuż przed przerwą podwyższyli wynik. Tym razem bardzo składną akcję celnym strzałem zakończył Stefański. Bardzo dobrze podał mu piłkę w pole karne Czajkowski.

ZOBACZ KONIECZNIE: Magazyn Piłkarski - ligi regionalne (Skarb Kibica).

Ale już chwilę po przerwie Mustang uzyskał kontaktowego gola. Radomińscy obrońcy popełnili błąd. Do piłki dopadł Maciej Dudek i w sytuacji sam na sam pokonał Jakuba Rutkowskiego. Mustang poszedł za ciosem. W zdobyciu drugiego gola ponownie pomogli mu gospodarze. Gracze Sokoła niefrasobliwie rozgrywali piłkę przed własnym polem karnym. Stracili ją przed nim. Mustang rozegrał kilka podań. Futbolówka trafiła w końcu do Jakuba Klerkowskiego. Ten bez problemów umieścił przy prawym słupku bramki Sokoła.

Utrata prowadzenia skłoniła Sokoła do bardziej otwartej gry. Niestety ich akcje prowadzone głównie prawą stroną nie przynosiły jednak żadnych efektów. Z kolei w 76 minucie Patryk Ciężkowski dostał prostopadłe podanie z głębi pola. Znalazł się sam na sam z bramkarzem Sokoła i bez większych problemów umieścił ją w siatce. Jak się okazało dał w ten sposób wygraną swojemu klubowi albowiem wynik już się nie zmienił.

WYPOWIEDZI PO MECZU SOKÓŁ RADOMIN - MUSTANG OSTASZEWO

Mariusz Słowik, Prezes Sokoła
- W pierwszej połowie mecz był pod naszą kontrolą. Nic nie zapowiadało problemów. Niestety na początku drugiej popełniliśmy dwa bardzo duże błędy które wykorzystali rywale. Potem atakowaliśmy jednak nie byliśmy dzisiaj zbyt silni w grze ofensywnej. Straciliśmy trzy punkty i przed nami walka w następnym meczu z Radzynianką Radzyń Chełmiński.

Michał Kożuchowski, Mustang
- W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy kilku dobrych okazji bramkowych. W tym dwóch stuprocentowych. Na szczęście po przerwie szybko wyrównaliśmy wynik meczu. Gol na 3:2 dał nam trzy punkty po które przyjechaliśmy do Radomina.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska