MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mrocza walczy o halę sportową

(ms)
Minister obejrzał trening ciężarowców, także najmłodszych. To m.in. im służyć ma nowa hala.
Minister obejrzał trening ciężarowców, także najmłodszych. To m.in. im służyć ma nowa hala. Maja Stankiewicz
Koszt budowy to ponad 12 mln zł. Jest nadzieja, że połowę wydatków pokryje Ministerstwo Sportu i Turystyki. Wniosek został złożony, ale konkurencja duża. Czy obiekt powstanie do 2016 roku?

Tak wymarzył sobie Henryk Szynal, od 30 lat prezes Tarpana Mrocza. Apelował do Andrzeja Biernata, ministra sportu, który podczas swej wizyty po Krajnie odwiedził też Mroczę i klub.

- Chcemy pana ministra poprosić, aby ta hala sportowa powstała. Aby w roku 2016, przed igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro, kiedy będą ostatnie kwalifikacje olimpijskie, można było w Mroczy przeprowadzić mistrzostwa Polski seniorów w podnoszeniu ciężarów.

Prezes Szynal przekonywał ministra, że warto pomóc klubowi, który wychował Adriana Zielińskiego, a w zanadrzu ma kolejnych utalentowanych sztangistów.

Nowa hala sportowa powstać ma przy Szkole Podstawowej w Mroczy i służyć głównie młodzieży szkolnej. Będzie jednak przystosowana do potrzeb sportowców Tarpana Mrocza. Obiekt ma być pełnowymiarowy, obok sali zaprojektowano siłownię. W takiej hali będzie można organizować wysokiej klasy imprezy w podnoszeniu ciężarów. Teraz Mrocza takich możliwości nie ma. Wszelkie zawody odbywają się w niewielkiej salce klubu. - Nawet nie rozklejamy plakatów w mieście, bo miejsca dla publiczności jest jak na lekarstwo - tłumaczą sytuację działacze sportowi.

Jeśli pomoc z Warszawy będzie w tym roku inwestycja się rozpocznie. - Zaczniemy od rozbiórki starej sali przy Szkole Podstawowej - informuje Krzysztof Wiese, szef wydziału inwestycji w mroteckim ratuszu. - Jakieś 1,5 roku, może dwa lata potrwa budowa nowej hali. Ten czas uczniowie będą musieli się jakoś przemęczyć. Jest w szkole mała salka dla dzieci z klas I-III. Młodzież korzystać będzie też z sali pobliskiego gimnazjum oraz z orlika. Na pewno ćwiczyć będą musieli też na korytarzach szkoły - mówi Krzysztof Wiese. Przyznaje, że wszystko do budowy gotowe.
- W myślach układam już cegły - żartuje urzędnik.

Po starej sali żalu nie będzie, choć wzniesiono ją w 1987 r. w czynie społecznym, o czym do dziś informuje tablica na murze. Obiekt nie przystaje już trochę do dzisiejszych czasów. Przeszklone ściany sali powodują, że zimą w niej zimno, latem zaś gorąco i duszno.

Andrzej Biernat przyznał w Mroczy, że ministerstwo stawiać chce przede wszystkim na rozwój sportów, które można uprawiać przez całe życie. Podnoszenie ciężarów do takich nie należy. Jest jednak dyscypliną, która przynosi Polsce medale.

- Nie będziemy budowali stadionów i hal na 15 tysięcy widzów w każdej miejscowości, która tego zapragnie. Wszystko musi być szyte na miarę. Mrocza aspiruje w tej chwili do budowy hali sportowej. Nie wiem, czy nie na wyrost - powiedział minister w Mroczy. Chwilę później złagodził jednak swoje słowa zapewniając, że wniosek Mroczy jest wysoko na ministerialnej liście.

Bo Henryk Szynal wyliczył ile ciężarowcy Tarpana Mrocza zdobyli medali na ogólnopolskiej olimpiadzie młodzieży, na mistrzostwach Polski, mistrzostwach Europy i świata. Złoty medal olimpijski Adriana Zielińskiego był 157. A sekcja świętowała wówczas 15 - lecie działalności.

- Takich osiągnięć w Polsce nie ma nikt i długo nie będzie miał - podkreślił prezes Tarpana Mrocza. I dodał: - Nigdy nie zgłaszaliśmy się do władz o pomoc przed osiągnięciem wyników. Zawsze po. I teraz prosimy...

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska