- Zawody były bardzo trudne, ponieważ do meczu przystąpiliśmy w mocno okrojonym składzie. Po dobrym początku nie wykorzystaliśmy rzutu karnego, a w całym spotkaniu pięciu, i zawody stały się nerwowe. W końcówce „zimna głowa” i stanowcze uwagi sprawiły, że uzyskaliśmy wysokie prowadzenie - komentuje trener Janusz Świętoń. Najwięcej bramek dla buskiej drużyny strzelili: Marcin Szustak i Karol Juszczyk (po 7), Konrad Suchy (4).
A w niedzielę, 6 marca, o godzinie 16, HLB Buskowianka zagra w hali przy ulicy Kusocińskiego z LUKS Skrzyszów.Wstęp wolny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?