MOPS przeprowadzi się do frontowego budynku starego szpitala?

Już wkrótce rozstrzygnie się nowa koncepcja ożywienia frontu starego szpitala. Budynek jest własnością prywatną, miała tu być wyższa uczelnia, ale od kilku lat stoi pusty.

Miasto chce tu ulokować Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, który przy tylu zadaniach i takim natłoku interesantów dusi się. Trwają konsultacje z załogą MOPS, jeśli po wizji lokalnej zgodzi się na ten wariant, to przeprowadzka jest pewna jak w banku. Chyba że burmistrzowi nie uda się wynegocjować odpowiedniej wysokości czynszu, a chce, żeby był on na takiej samej wysokości jak do tej pory MOPS płaci ZGM.

Pewne jest także to, że do frontowej części starego szpitala wejdą pracownicy Chojnickiego Centrum Kultury - na czas remontu ich siedziby mają się tam znaleźć pracownia taneczna i plastyczna.

Co z pomieszczeniami po MOPS? Ma tam wejść Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Była co prawda koncepcja budowy nowego obiektu dla spółki, ale upadła. Jeśli przeprowadzi się ona do Wszechnicy, to na sprzedaż będzie niezła działka w centrum miasta, przy szkolnym kompleksie szkoły katolickiej i parku 1000-lecia.

Może to być łakomy kąsek, ale dobrze by było, gdyby nieruchomość nie leżała odłogiem.