MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Modernizacja zabytkowej chaty menonitów z Chrystkowa dobiega końca

(aga)
Teresa Kallas i Czesław Kwiatkowski przy zabytkowych filarach. Nowe są tylko ich stopy (widoczne na dwóch słupach w głębi).
Teresa Kallas i Czesław Kwiatkowski przy zabytkowych filarach. Nowe są tylko ich stopy (widoczne na dwóch słupach w głębi). Agnieszka Romanowicz
Rozpoczęła się długo wyczekiwana wymiana filarów chaty w Chrystkowie. Konserwatorom udało się ocalić zabytkowe drewno.

Pięć filarów podtrzymujących masywny podcień menonickiej chaty w Chrystkowie przeszło gruntowną konserwację. To dzięki uporowi konserwatorów zabytków, którzy nie chcieli dopuścić do wymiany filarów na całkowicie nowe, za czym obstawali konstruktorzy.
- Ostatecznie wymieniliśmy tylko stopy filarów - informuje Teresa Kallas, prokurent w spółce Ceres z Grudziądza, która zajmuje się remontem chaty. - Gdy je odcięliśmy, okazało się, że reszta drewna jest w bardzo dobrej kondycji, mimo że ma już kilkaset lat.

Dzisiaj zapadła decyzja wobec podmurówki, która przyczyniła się do destrukcji sosnowych słupów. W latach 60. zostały wzmocnione betonowym murkiem, który zatrzymywał wilgoć w drewnie i dlatego zaczęło gnić. Jeszcze wcześniej filary były obudowane cegłą. - Rezygnujemy z obudowy, także ceglanej. Filary będą stały na żelbetowych konstrukcjach, które zostaną schowane pod ziemią - informuje Iwona Brzozowska, szefowa delegatury Urzędu Ochrony Zabytków w Bydgoszczy.
- Dzięki temu wejście do chaty będzie również między filarami. Tak, jak zorganizowali to menonici - zwraca uwagę Teresa Kallas. - Miejsce betonowej posadzki pod podcieniem najprawdopodobniej zajmie kamienny bruk.

To końcowy etap ostatniej modernizacji chaty, którego celem było też odtworzenie oryginalnego wnętrza największego pomieszczenia w zabytku. Ściany z dech, w XX wieku pokryte płytą wiórową, są już odsłonięte. Nowe oblicze zyskał też zachodni szczyt zabytku - został odeskowany.
Na odnowienie czekają jeszcze drzwi wejściowe. - Obecnie są zielone i zielone pozostaną, ale odcień będzie inny - bardziej trawiasty - zgodny z oryginalną barwą, do której dotarliśmy - dodaje Teresa Kallas.

Zobacz także: "Tajemnice klasztoru benedyktynek". Pierwsza taka ekspozycja w Polsce! [zdjęcia]

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska