Młodzi ludzie z Sępólna chcą wybrać dobrą szkołę i dobry zawód

To pierwsze takie targi w Sępólnie. W starostwie i Powiatowym Urzędzie Pracy przykładają się, by wypaliły nie tylko pod względem medialnym, ale i by rezultaty były wymierne - dla tych, którzy na targi przyjdą, by znaleźć pracę i szkołę.
Będą uczniowie z ostatniej klasy gimnazjum i licealiści, a więc spektrum wiekowe szerokie. Uczniowie będą się mogli zapoznać z ofertą edukacyjną w powiecie na szczeblu ponadgimnazjalnym. To ważny moment w życiu - właściwie dokonany wybór zaprocentuje za kilka lat, gdy absolwenci zaczną szukać pierwszej pracy.

Samorządowcy wiedzą, że nie może być pomyłki, bo to eksperymentowanie na żywym organizmie. Stąd nowe kierunki muszą odpowiadać zapotrzebowaniu na rynku pracy. Gabriela Malczewska, dyrektorka wydziału edukacji, kultury, sportu i turystyki w starostwie mówi, że tak właśnie będzie. Przykład - od nowego roku w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych mają ruszyć nowe kierunki - technik budownictwa i technik drogownictwa. Kształcenie zawodowe przeżywa teraz renesans. Będą oczywiście też pracodawcy, u których będzie można pójść na praktyczną naukę zawodu.

W hali będą stoiska uczelni z Bydgoszczy. Udział potwierdziły już Wyższa Szkoła Gospodarki, Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy i Uniwersytet Kazimierza Wielkiego.

Te targi będą niezwykle intensywne, trzeba się zastanowić, co zrobić, by móc skorzystać ze wszystkich opcji i możliwości, które oferują. Tym bardziej, że oprócz szkolnej młodzieży będą drzwi otwarte dla bezrobotnych. ż wiadomo, że będzie ok. 30 firm. W programie przewidziano też ciekawe warsztaty. W szkołach już o nich wiedzą. Część jest przewidziana dla gimnazjalistów - poprowadzi je doradca zawodowy, a część dla licealistów - tu nawiązano współpracę z Wyższą Szkołą Biznesu.

Do tego moc atrakcji. Scena, filmy na ekranie i konferansjer, który ma wszystkie elementy połączyć w całość. Będzie podchodził do stoisk i prowadził krótkie relacje. Wolontariusze postarają się pokierować odwiedzających w najważniejsze z ich punktu widzenia miejsca. Przy wejściu każdy dostanie broszurkę informacyjną z niespodzianką. To szczególnie bonus dla młodych, którzy po zeskanowaniu kodu przy pomocy swojego smartfona zyskają dostęp do szerszej i większej bazy danych. W powiecie dwoją się i troją, by wszystko poszło jak z płatka.