Zielona Góra: Szkoły czekają na uczniów

W miejskiej oświacie jest jeszcze wiele do zrobienia. Zaczynając od żłobków. Wielu maluchów nie znalazło w nich miejsca.

- By uruchomić dodatkowe oddziały w żłobkach nr 1, 4 i 7, musieliśmy wykonać projekty - mówi wiceprezydent Wioleta Haręźlak. - W jednej placówce prace już się zakończyły, w dwóch pozostałych - do połowy września. Wtedy ogłosimy przetarg na wykonanie. W ,,jedynce" przy Braniborskiej będzie jeden dodatkowy oddział, w ,,czwórce" przy ul. Wiśniowej - też jeden, a w ,,siódemce" przy ul. Wandy - dwa.

W sumie do żłobków przyjętych zostanie dodatkowo 90 dzieci. Wszystkie placówki otrzymają też w tym roku monitoring, bo zabiegały o niego dyrektorki.

W czasie wakacji w placówkach oświatowych udało się uruchomić dodatkowych dziewięć oddziałów. 223 dzieci, które podczas pierwszego naboru nie zostało przyjętych do grup, będzie mogło 1 września rozpocząć zajęcia ze swoimi rówieśnikami.

Dodatkowe oddziały powstały w przedszkolach: nr 3 przy al. Niepodległości, nr 7 przy ul. Moniuszki, nr 12 przy ul. Truskawkowej, nr 22 przy ul. Porzeczkowej, nr 24 na os. Pomorskim, nr 37 przy ul. Węgierskiej, nr 38 przy ul. Braniborskiej, nr 39 przy ul. Lisiej. Jednak to jeszcze nie rozwiązało problemu braku miejsc. Co z miejskim przedszkolem przy ul. Wawszczyka?

- Niebawem ogłosimy przetarg na wykonanie adaptacji pomieszczeń. W tym roku prace powinny się tam zakończyć, więc na wiosnę uruchomimy dwa oddziały dla najmłodszych dzieci - wyjaśnia wiceprezydent.

Problemy z przedszkolami mogą się skończyć, dzięki temu, że w tym roku dostali zielone światło prywatni inwestorzy.

Radni zmienili plan zagospodarowania przestrzennego, dzięki czemu Wojciech Pawlik, właściciel firmy Sanbud, może już bez przeszkód stawiać czterooddziałowe przedszkole przy ul. Strumykowej, między nowym osiedlem a działkami. Tu potrzeby będą z roku na rok większe, za dwa, trzy lata przybędzie wiele mieszkań.

Na Jędrzychowie, obok centrum handlowego, planuje postawić przedszkole Dariusz Szaj, kierujący Kons-Betem. Będzie budować dużą, sześciodziałową placówkę. Właśnie kończy prace projektowe.

- Ustawodawca obniżył wymagania dotyczące uruchamiania tzw. punktów przedszkolnych. Można je tworzyć w domkach jednorodzinnych, mieszkaniach. Mieliśmy chętnych do prowadzenia 7-8-osobowych grup, ale plany rozbijały się o przepisy, teraz będzie łatwiej - dodaje wiceprezydent.

W przypadku prowadzenia placówki przez osoby prywatne, otrzymywałyby one od miasta taką samą kwotę na dziecko, czyli 5,2 tys. zł rocznie, jak w miejskich przedszkolach.

Nowy rok szkolny rozpoczynamy z nowymi boiskami ze sztuczną trawą. Powstały one przy Gimnazjum nr 8 na os. Pomorskim, Zespole Edukacyjnym nr 2 przy ul. Staffa i III LO przy ul. Strzeleckiej.

Przed pierwszym dzwonkiem zakończą się też prace przy nowych boiskach w: SP-7 przy ul. Zielonogórskiej, SP-14 przy ul. Jaskółczej, SP-15 przy ul. Lisiej i Zespole Szkół Akademickich przy Szosie Kisielińskiej.

- Natomiast trwają jeszcze prace przy Zespole Szkół Technicznych przy ul. Wrocławskiej. Zgodnie z planem, zakończą się w połowie września - mówi naczelnik wydziału edukacji Jerzy Gaweł. - Ogłaszamy przetarg na boisko przy SP-1, 200 tys. zł dostaniemy z ministerstwa. Trwają też przetargi w przypadku Gimnazjum nr 5 przy ul. Piastowskiej oraz na oświetlenie przy G-8.

W tym roku zostanie dokończona budowali sali gimnastycznej przy Gimnazjum nr 2 przy ul Cyryla i Metodego, radni zabezpieczyli na ten cel brakujące pieniądze.

Co z Zespołem Szkół Specjalnych nr 1 przy ul. Zachodniej? Wiceprezydent mówi, że to największy wstyd dla miasta, by dzieci uczyły się w piwnicy i jadły obiady na korytarzu. - Nie może być tak, że pod jednym dachem uczą się dzieci siedmioletnie z 20-latkami.

Musimy z tym zespole oddzielić dzieci z podstawówki od starych - podkreśla. - Rozbudowa nie wchodzi więc grę. Trzeba jeszcze raz przyjrzeć się sieci szkół i raz na zawsze rozwiązać ten problem. Będę rozmawiała z radnymi. Na Zachodniej zostałaby podstawówka specjalna, a pozostali uczniowie uczyliby się w innym budynku, w którym stworzylibyśmy szkołę zawodową. I musimy to zrobić!