MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mike Tyson tłumaczy, dlaczego nie ogląda boksu. "Skupiam się na trenowaniu córki"

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Mike Tyson w tym tygodniu po raz kolejny przyleciał do Warszawy. Na konferencji prasowej rozbawił jej uczestników. Gdy został zapytany o szansę Adama Kownackiego w wadze ciężkiej, dopytywał, czy chodzi o zawodnika, który dostał ostatnio łokciem. - Bardzo rzadko oglądam boks. Skupiam się na trenowaniu córki, która gra w tenisa. Chcę, żeby była w najlepszej formie - wyjaśnił w rozmowie z nami były mistrz świata królewskiej kategorii.

53-letni dziś Mike Tyson karierę bokserską bezpowrotnie zakończył w 2005 r. Chętnie opowiada o swoim obecnym, ponoć sielankowym życiu, swoich przemyśleniach i poglądach. Nie ma problemu wspominać czasów, gdy sam walczył. Za to o wiele mniej ma do powiedzenia, gdy tematy schodzą na teraźniejszą sytuację w boksie.

- Bardzo rzadko go oglądam. Skupiam się na trenowaniu córki. Chcę, żeby była w najlepszej formie fizycznej i psychicznej - wyjaśnił nam "Żelazny Mike", który z 58 pojedynków wygrał 51, z czego 44 przez nokaut. W swoich najlepszych czasach niszczył przeciwników w pierwszych rundach.

Wspomniana córka ma na imię Milan. To jego szóste z siedmiorga dzieci. Jedno z nich, córka Exodus, nie żyje. W 2007 r., gdy miała cztery latka udusiła się kablem zasilającym sprzęt w domowej siłowni ojca. Natomiast Milan urodziła się w 2008 r.

- Gra w tenisa, a ja pomagam się trenować. Każę jej wykonywać wszystkie ćwiczenia, jakie przyjdą mi do głowy, a jestem za leniwy żeby je zrobić. Choć ma dopiero 10 lat, to robi dziennie po trzysta powtórzeń brzuszków czy ćwiczeń na nogi - opowiadał Tyson w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press.

Mimo że nie śledzi bokserskich wydarzeń, to z najważniejszymi walkami jest na bieżąco. Wprawdzie na początku nie pamiętał, jak miał na imię pogromca Anthony'ego Joshuy na początku czerwca, ale klasę Andy'ego Ruiza Juniora docenił.

- Joshua popełnił błąd, ale wciąż uważam go za najlepszego pięściarza wagi ciężkiej. Jeśli nie poprawi się w rewanżu, wtedy przyznam, że się pomyliłem. Pięściarzy, którzy wyglądają jak Ruiz, zwykle się lekceważy. Gruby nie znaczy słaby. To co zrobił Joshule było piękne. Powinniśmy go za to szanować - podkreślił były mistrz świata wagi ciężkiej.

Wcześniej, podczas konferencji prasowej, Tyson został poproszony o opinię na temat Adama Kownackiego. Początkowo dopytywał, czy chodzi o zawodnika, który dostał łokciem w twarz, mają na myśli Krzysztofa Głowackiego. Po wyjaśnieniach o kogo chodzi stwierdził: - Jest młody, potrzebuje czasu, by nabrać doświadczenia, by stać się lepszym.

Współpraca Tomasz Dębek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mike Tyson tłumaczy, dlaczego nie ogląda boksu. "Skupiam się na trenowaniu córki" - Sportowy24

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska