W piątek, około godziny 20.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lipnie otrzymał zgłoszenie o znalezieniu pocisków w lesie na terenie gminy Skępe.
- Zgłosił się do nas mężczyzna, mieszkaniec Skępego, który poinformował, że będąc przypadkowo w lesie odkrył wystające z ziemi niewybuchy - mówi Anna Kozłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. - Od razu na miejsce pojechał patrol policji.
Przez całą noc funkcjonariusze pilnowali miejsca, w którym znalazły się pociski. Umiejscowione były około pięćdziesięciu metrów od szosy na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Wólka.
Na drugi dzień na miejscu pojawili się saperzy z drugiego pułku inżynieryjnego w Inowrocławiu. Około godziny 10.45 saperzy rozminowali miejsce zdarzenia.
Okazało się, że w ziemi znajdowało się osiem sztuk granatów moździerzowych typu A i pięć granatów typu B. - Materiały zostały zabezpieczone i zdetonowane na poligonie w Inowrocławiu - powiedział kpt. Sylwester Ludwiczak z 2 Pułku Inżynieryjnego w Inowrocławiu.
Prawdopodobnie w tym miejscu znajdowało się stanowisko ogniowe podczas drugiej wojny światowej. - Takich miejsc, w których znajdują się niewybuchy jest w powiecie lipnowskim jeszcze wiele - mówi Anna kozłowska.
Pamiątki z okresu drugiej wojny światowej zdarzają się co raz częściej. W ubiegłym roku saperzy interweniowali także w gminie Skępe. Często niewybuchy znajdują mieszkańcy, którzy chodzą do lasu na grzybobranie lub spacery. Po znalezieniu pocisków należy zgłosić ten fakt na policję. Nie można samemu wyciągać niewybuchów z ziemi.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?