Mieszkanie plus. Wolimy kupować, ale będziemy wynajmować. Na jakich zasadach?

- Niewiele ponad 4 proc. naszych rodaków wynajmuje mieszkania. Odsetek ten jest pięć razy niższy niż średnia w Unii Europejskiej. Konsekwencją są wysokie ceny, np. warszawiak za miesięczną pensją może kupić tylko pół metra kwadratowego, czyli o połowę mniej niż berlińczyk, berneńczyk czy brukselczyk. Niewielka podaż mieszkań na wynajem skutkuje też wysokimi cenami najmu w porównaniu do dochodów. Na kawalerkę mieszkaniec dużego miasta wydaje 40-50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a w Berlinie czy Bernie jest to znowu o połowę mniej - dodaje Turek.

Co napędza akcję kredytową?

W tej sytuacji Polacy wolą pożyczyć pieniądze z banku i kupić nieruchomość. Utrzymujące się niskie stopy procentowe powodują, że kredyty hipoteczne wciąż są w miarę tanie. W pierwszym kwartale tego roku liczba umów o kredyt mieszkaniowy po raz pierwszy przekroczyła 2 miliony. W tym samym czasie Polacy zaciągnęli blisko 45 tys. hipotek, łącznie takie raty płaci 3,5 miliona naszych rodaków. Całkowite zadłużenie kredytobiorców mieszkaniowych dochodzi do 375 mld zł. Cały czas więcej osób pożycza niż spłaca - wynika z danych Związku Banków Polskich.

Akcję kredytową napędzały informacje o kończących się pieniądzach z rządowego programu "Mieszkanie dla Młodych" (wcześniej była Rodzina na swoim").

Teraz rząd zaproponował "Mieszkanie plus".

- Program obecnego rządu, tanie mieszkania na wynajem, to dobry pomysł - uważa Marcin Krasoń,__analityk rynku nieruchomości Home Broker. - Mają być budowane za około 2,5 tys. zł za metr kwadratowy, co jest realne, bo przecież po odliczeniu kosztu gruntu i marży deweloperów, tyle właśnie kosztuje wybudowanie mieszkania. Nie wiem tylko, jak zostanie rozwiązana kwestia gruntów. Budowanie na działkach należących pośrednio lub bezpośrednio do państwa jest oczywiście dobrym pomysłem pod względem kosztów, ale czy tak samo będą myśleć spółki Skarbu Państwa, którym się te grunty odbierze?

Czynsz ma wynosić 10-20 zł za metr, co - zdaniem Krasonia - jest stawką bardzo niską. Średnia w Warszawie to około 50 zł za metr, a w pozostałych dużych miastach 25-35 zł: - Na tle rynkowych stawek 10-20 zł jest więc kwotą atrakcyjną, szczególnie jeśli mamy w perspektywie możliwość wykupu mieszkania po kilkudziesięciu latach. Dzięki temu pomysłowi rozwinie się rynek najmu, może dojść do lekkiej obniżki cen, co będzie korzystne dla chętnych. Powoli zmienia się spojrzenie Polaków na mieszkanie, coraz więcej osób dostrzega zalety najmu, a jak spadną ceny, to powinno to jeszcze nabrać na sile.

CZYTAJ TEŻ: Rodzina 500+ i Mieszkanie+. Oprócz 500 zł na dziecko dostaniemy po 900 zł na mieszkanie?

Mieszkanie plus ma minusy

- Propozycja rządu może zrobić wiele dobrego, bo stworzyć zasób mieszkań na wynajem, których w Polsce brakuje - komentuje Bartosz Turek. - Większy rynek najmu sprzyjałby mobilności społeczeństwa i dobrze zadziałałby na gospodarkę i nawet stabilność cen zakupu mieszkań. Problem w tym, że program ma też minusy. Z dużym publicznym wsparciem mają bowiem być budowane mieszkania, które przejdą na własność najemców. W ten sposób ktoś do programu się dostanie i za pół ceny kupi mieszkanie zbudowane w dużej mierze za publiczne pieniądze. Takie mieszkania nie będą więc służyły docelowo osobom z niższymi dochodami, a jedynie tym, którzy raz do programu się załapią i z niego zrezygnować przecież nie będą chcieli. To może oznaczać spadek cen najmu mieszkań. Niewykluczone, że także zakupu, co uderzy po kieszeni obecnych właścicieli. Może to budzić ich sprzeciw, bo przecież kupili mieszkanie płacąc za nie często dwa, trzy razy więcej niż wydadzą beneficjenci "Mieszkania plus". 

Mieszkanie Plus. Na jakich zasadach? 
1) Narodowy Fundusz Mieszkaniowy 
* mieszkania budowane na gruntach Skarbu Państwa 
* od 2500 zł do 3 tys. zł - cena za 1 mkw. wybudowanego mieszkania 
* 10 do 20 zł - cena miesięcznego wynajmu 1 mkw. (ma to zależeć od lokalizacji) 
* mieszkania z opcją wykupu w przyszłości z uwzględnieniem zapłaconych czynszów 
2) Wsparcie budownictwa społecznego 
* w nowych mieszkaniach komunalnych będą obowiązywały umowy na czas określony, po którym gmina sprawdzi sytuację finansową wynajmującego 
3) Indywidualne Konta Mieszkaniowe 
* z minimalnym okresem oszczędzania 5 lat 
* Skarb Państwa będzie dokładał do odsetek w zamian za odkładanie na mieszkanie - nawet kilka tys. zł rocznie 
(Źródło: Kancelaria Premiera Rady Ministrów i zebrane) 

Premier o programie "Mieszkanie plus": To program dla wszystkich. Wynajem będzie kosztować 10-20 złotych za metr kwadratowy: