Michał Werkowski za Tomasza Majewskiego. Jest wiceburmistrz Janowca Wlkp. Kiedy sekretarz?

O panu Michale pisaliśmy kilkakrotnie na naszych łamach. Po raz pierwszy, gdy przedstawialiśmy go jako najmłodszego sołtysa w województwie.

Przypomnijmy zatem:
W latach 2007-2015 Werkowski był sołtysem Kołdrąbia, w okresie 2008-2009 pracował w Urzędzie Gminy w Rogowie, a w kadencji 2010-2014 był radnym Rady Miejskiej w Janowcu Wielkopolskim.

- Decyzję o wyborze nowego wiceburmistrza podjąłem sam. Nikt za tym nie stoi - skomentował dziś Leszek Grzeczka, włodarz Janowca Wlkp. - Aktualnie pan Michał nie ma przydzielonego konkretnego referatu, chociaż nie wykluczam, że będzie tak w przyszłości. Póki co będziemy się w realizacji zadań uzupełniać. I zobaczymy " w praniu", jak to wyjdzie.

Włodarz Janowca zna się i współpracuje z Michałem Werkowskim od dawna. - Wspólnie byliśmy radnymi - dodaje.

Nowy wiceburmistrz w ostatnim czasie był zatrudniony w firmie prywatnej. Z wykształcenia jest magistrem politologii (studia na UAM w Poznaniu).
- Teoretycznie, bo na pół etatu, będzie po cztery godziny w urzędzie. Ale w praktyce - wiadomo - rozkład godzin może być płynny, w zależności od zadań - dodał Leszek Grzeczka.

Teraz czekamy na nowego sekretarza gminy. - Mamy trzy miesiące, aby ogłosić konkurs. Tu także planuję pół etatu. Wszystko dlatego, aby zmniejszyć koszty w gminie.

Czy Michał Werkowski może połączyć funkcje wiceburmistrza i sekretarza (po pół etatu każda)? - Na dziś nie, bo nie spełnia wymogów. A co będzie w przyszłości, nie wiadomo. Te wymogi to cztery lata pracy w urzędach, w tym dwa lata na stanowisku kierowniczym. A więc z tego powodu jego kandydatura nie jest możliwa - usłyszeliśmy.

Zapytaliśmy też burmistrza Grzeczkę o Tomasza Majewskiego - byłego wiceburmistrza i sekretarza gminy Janowiec w jednej osobie.
- Wypowiedzenie pana Majewskiego się zakończyło. Od 1 grudnia nie jest już pracownikiem urzędu. Wysłaliśmy pocztą świadectwo pracy, otrzymał też ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Natomiast audyt w janowieckim ośrodku kultury wciąż trwa. Miał się zakończyć 16 grudnia br., ale zapowiada się, że będzie przedłużony, bo wyszła potrzeba sięgnięcia do kolejnych lat wstecz jeśli chodzi o M-GOK.
- Przygotowujemy też odpowiedź na pozew do sądu pracy. Tomasz Majewski nie zgadza się z przyczynami zwolnienia. Mamy czas na odpowiedź do 9 grudnia br. Jeśli natomiast chodzi o żonę pana Tomasza - co jest odrębnym wątkiem - nasze stanowisko jest takie, że od 1 grudnia 2016 roku nie jest ona pracownikiem ośrodka kultury w Janowcu.