Torunianin wciąż jest drugi i wciąż traci traci 4 sekundy do Moreno Mosera. W Cieszynie po raz kolejny decydował finisz z głównej grupy. Kwiatkowski wspierany przez Omega Pharmę cały czas jechał w czołówce peletonu, który kasował na ulicach miasta groźną ucieczkę Marka Rutkiewicza.
Na finiszowych metrach Kwiatkowski ruszył do przodu, ale na ostatnim zakręcie musiał atakować po zwenętrznej i został zablokowany przez jednego z rywali. Ostatecznie zajął czwarte miejscem, a najlepszy okazał się jego koplega z Omega Pharma, Czech Zdenek Stybar.
Sukces był bardzo blisko. Gdyby wychowanek Pacificu był drugi (zabrakło mu ok. metra), zyskałby 6 sekund bonifikaty i odebrałby Moserowi koszulkę lidera. Kwiatkowski został za to współiderem klasyfikacji punktowej i podczas kolejnego etapu pojedzie w zielonej koszulce.
W piątek zaplanowano dość płaski etap z Będzina do Katowic, na którym zapewne szaleć będą sprinterzy. W sobotę zacznie się poważne ściganie w górach i tam zapewne rozstrzygną się losy wyścigu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą