Do zdarzenia doszło we wtorek (13.01) ok. godz. 14.40 na drodze wojewódzkiej nr 267 w Morzycach. Jadący oplem 79-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego, z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze. Jego auto uderzyło w ogrodzenie sadu i zaczęło się palić.
Na szczęście zareagowali przejeżdżający kierowcy. Pierwszy zatrzymał się Robert Żuchowski z gminy Bytoń. Dobiegł do pojazdu, stwierdził, że kierowca jest nieprzytomny. Wezwał służby ratownicze. Wspólnie z drugim kierowcą Dariuszem Woźniakiem z gminy Bobrowniki wyciągnęli 79-latka z auta i przenieśli na bezpieczną odległość.
Wspólnie z innymi kierowcami zaczęli reanimować kierowcę i robili do aż do czasu, gdy przyjechało pogotowie ratunkowe. Mężczyzna trafił do szpitala we Włocławku. Jego auto doszczętnie spłonęło.
Okoliczności i przyczyny zdarzenia będą wyjaśniać radziejowscy policjanci.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]